❤20❤

625 37 42
                                    


Byłem trochę zaskoczony, kiedy wszedłem do pokoju Seonghwy. Było naprawdę schludnie. Pokój był głównie wypełniony białymi meblami, a na niektórych ścianach wisiały plakaty Kpop. Było nawet kilka zdjęć z nim i jego przyjaciółmi rozwieszonych nad jego biurkiem.

- Nie spodziewałem się, że tu będzie tak czysto - powiedziałem, rozglądając się dookoła. 

- Co? Czemu? Czy wyglądam jak
niechlujny typ? - zachichotałem.

- Szczerze mówiąc? To tak. - Usiadłem na jego łóżku, podczas gdy Seonghwa usiadł na krześle przy biurku.

- Naprawdę? Ale nie jestem jakoś super schludny. Po prostu nie mogę spać w moim pokoju gdy nie jest czysty. Mój brat zawsze mi dokucza mówiąc, że mam OCD. Ale zostałem przetestowany na tym i okazało się, że nie. - Wyższy się zaśmiał.

- To trochę dziwaczne - Dodałem.

- Eyy! Nie jestem pedantem - Skrzyżował ramiona. - Ahh no może trochę...

Pokój wypełniła niezręczna cisza. Kontynuowałem rozglądanie się, czując spojrzenie Seonghwy na moim ciele.

- Uhm…- Powiedziałem - Co zwykle robisz, kiedy jesteś z przyjaciómi?

- Gramy w gry wideo lub obglądamy filmy. Ale przez większość czasu jesteśmy na zewnątrz, robiąc coś. - Znowu. Cisza.

Odwróciłem głowę, żeby spojrzeć na starszego. Złapaliśmy kontakt wzrokowy, który sprawił, że się zarumieniłam. Seonghwa uśmiechnął się, gdy powoli wstał, aby podejść bliżej. Nie zatrzymał się, gdy stał tuż przede mną. Pochylił się i sprawił, że upadłem. Teraz on leżał na mnie. Moje policzki się nagrzały i mogłem poczuć przyspieszenie bicia mojego serca.

- Wiem, co możemy zrobić. - jego uśmiech odwrócił się w przebiegły uśmieszek. Twarz Seonghwy zbliżyła się do mojej do punktu, w którym było tylko kilka centymetrów oddzielając jego usta od moich i mogłem poczuć jego gorący oddech na mojej twarzy.

- C-co .. Ty chcesz r-robić? - powiedziałam z lekkim oddechem.

Seonghwa wsunął kolano między moje nogi blisko mojego krocza. Jego ręka była teraz na moim biodrze.

- A na co ci to wygląda? - moje oczy wciąż były uwięzione w jego. Wiedziałem, jak to wyglądało. Ja po prostu nie mogłem wydobyć więcej słów, a moje ciało wydawało się być coraz cieplejsze i cieplejsze.

- Jesteś taki słodki, kiedy jesteś zdenerwowany. Powiesz mi coś? - Nadal nie mogę rozmawiać, odwróciłem twarz w drugą Strone. Seonghwa położył rękę pod mój podbródek, żeby odwrócić głowę z powrotem do niego. - Mówiłem Ci
kiedy byliśmy w szafie bibliotecznej, że jeszcze nie skończyłem. Myślę, że teraz jest najlepszy czas żeby wrócić do miejsca, w którym skończyliśmy, nie sądzisz? -powiedział starszy, zanim połączył nasze usta.

Gdy tylko jego usta dotknęły moich, oddałam pocałunek a moje ręce dotarły do ​​jego ramion.

Na początku całowaliśmy się powoli. Ale jak kontynuowaliśmh Seonghwa zwiększył ciśnienie i zrobiło się cieplej. Jego język dotknął mojej dolnej wargi prosząc o wejście. Z wahaniem się do tego zmusiłem otwierając trochę szerzej usta. Chciał włożyć język do moich ust, dotykając mój, aby rozpocząć grę o dominację, którą on oczywiście wygrał. I znowu, ponieważ mój język był moim słabym miejscem, wydobyłem z siebie cichy jęk. Moje spodnie stały się zauważalnie ciaśniejsze i im więcej Hwa robił, tym bardziej moje ciało miało na to ochotę. byłem w niebie.

Jednak po chwili Seonghwa przerwał pocałunek. Mruknołem niezadowolony. Nie chciałem, żeby przestawał.

Usłyszałem to, co sprawiło, że znów się uśmiechnąłem

- Awe, kochanie. Chcesz więcej? - Seonghwa wstał i podszedł do jego drzwi. Wyglądałem na zdezorientowanego. - Po prostu nie chcę, żeby ktoś nam przeszkadzał. Wiesz? - powiedział czarnowłosy przed zamknięciem drzwi i znowu idąc do jego łóżka. - Czy kiedykolwiek robiłeś komuś loda?

∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆

Wszyscy gotowi na 18+ ???

Seven minutes in heaven | Seongsang [Translation PL] ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz