❤30❤

406 29 25
                                    

- Hej! Mam nadzieję, że nie musieliście długo czekać - powiedział San, gdy pierwszego przytulił Wooyounga a później mnie.

- Hej Sani. Nie Przejmuj się - uśmiechnął się Woo.

Nasza trójka zaczęła przechodzić przez
centrum handlowe. Starałem się trochę pozostać w tyle aby pozostali dwaj skupili się bardziej na sobie. Natrafiliśmy na sklep odzieżowy.

- Chodźmy tam! - Powiedział blondyn -Potrzebuję nowych spodni.

- nie miałbym nic przeciwko kilku nowym koszulką - San i ja poszliśmy za mniejszym który już tam wbiegł

- Okej, czarne albo te szare, które wyglądają lepiej? - powiedział Wooyoung, trzymając obie pary przed nami. - A może powinienem spróbować w niebieskich dżinsach? 

- Może po prostu przymierzysz wszystkie? -Powiedział San, który siedział na kanapie przed szatniami. Woo skinął głową i zniknął za zasłonami. - On jest jak kobieta - westchnął brązowowłosy.

- Prawda. Wooyoung zawsze chce wyglądać dobrze i seksownie. - Zaśmiałem się, przechodząc przez wieszak na ubrania pełen swetrów. Postanowiłem wziąć zarówno czarny, jak i pomarańczowy.


- Wygląda dobrze w tym, co nosi. - powiedział San. - On nawet nie musi przymierzać..

- Och, tak myślisz? Usiadłem obok niego. - Powiedziałeś mu to?

- Nie. Ale chcę… - Młodszy spojrzał w dół. - Hej Yeosang. Myślisz, że on mnie lubi... Bardziej niż przyjaciela?- To pytanie trochę mnie zaskoczyło.

- Dlaczego pytasz?

- Ponieważ… cóż, chcę… chcę zapytać po tym czy wróci ze mną do domu. I ja… ja chce mu to wyznać, Yeosang. Ponieważ naprawdę go lubię - Musiałem się uśmiechnąć.

- Zrób to.

- Naprawdę? - Położyłem dłoń na jego ramieniu.

- Zaufaj mi. Zrób to. - Jego twarz zmieniła się w duży uśmiech.

- Okej. Dziękuję bardzo, Sangie! - Właśnie wtedy Wooyoung wyszedł z przebieralni. Był teraz ubrany w czarne dżinsy.

- Czy mój tyłek nie wygląda w tym grubo? - Najmłodszy spytał, obracając się

- Nie, wygląda świetnie! - San uśmiechnął się

- Naprawdę? Dobra! Fajnie. Podobją mi się, ale inne dżinsy też zobacze. - Blondyn poszedł pokazać nam pozostałe spodnie w których również dobrze wyglądał. Poszedł założyć znowu jego własne spodnie.

- Nie zaczynaj się tu ślinić. - zaśmiałem się. San wydawał się trochę zarumienić.

- Nie ślinie!!! Zamknij się!!

- Hej, jestem twoim hyung. Trochę więcej szacunku, proszę! - Powiedziałem zanim uderzyłem Sana w ramię.


Wooyoung zdecydował się kupić wszystkie trzy pary, więc poszliśmy do kasy, żeby zapłacić za rzeczy, które mieliśmy. Miałem dwa swetry, trzy nowe koszule i oczywiście nową czapkę. Miałem ogromną kolekcje czapek. Ale nie mam różowej... jeszcze. Więc po prostu musiałem ją zdobyć.



∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆∆

Seven minutes in heaven | Seongsang [Translation PL] ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz