(W tym rozdziale wszystko, co dzieje się w głowie Lexy, będzie zapisane kursywą)
Pov. Lexy
Męczyły mnie te sny, które miewałam dzień w dzień. Codziennie myślałam o Marcinie, o nas i o naszym pierwszym spotkaniu, które, jak już ustaliłam, zapewne nie odbyło się w domu x, tylko już wcześniej. Moją głowę zamęczały różne myśli, więc dla zapomnienia o całej sprawie, zaczęłam sprzątać.-Proszę nie zostawiaj mnie samego.
Byłam przerażona. Nie wiedziałam, kto do mnie mówi. Chyba już totalnie zwariowałam. Nie było Jacka, więc wiedziałam już na pewno, że to nie on.
-Dlaczego odchodzisz?
Znowu to samo. Zaczęłam cofać się do tyłu i spadłam na kanapę.
-Oczywiście, że tak. Zrobiłbym dla ciebie wszystko. I zrobię.
Zatkałam uszy rękami, aby tego nie słyszeć, ale nic to nie dało.
-Kocham Cię, Lexy.
Teraz już wiedziałam, że kimkolwiek ta osoba jest, na pewno mówi do mnie. Ale później usłyszałam swój głos. Swój głos w swojej głowie, który mówił:
-Ja też Cię kocham, Marcin.
Zatkało mnie. A co, jeżeli te wszystkie głosy to wspomnienia. Co, jeśli to wydarzyło się naprawdę. On mnie kochał, a ja jego. Może on pamięta? Może pamięta, kiedy byliśmy parą? Może ja zachorowałam na jakąś chorobę i straciłam pamięć? A może obydwoje staliśmy się ofiarami jakichś nadprzyrodzonych sił i wymazano nam pamięć? Nie wiedziałam już, co mam o tym myśleć. Postanowiłam wyjechać do Polski i porozmawiać z Marcinem.
![](https://img.wattpad.com/cover/251263140-288-k926263.jpg)
CZYTASZ
꧁𝙻𝚎𝚡𝚢 𝚒 𝙼𝚊𝚛𝚌𝚒𝚗 - 𝚉𝚊𝚌𝚣𝚗𝚒𝚓𝚖𝚢 𝚘𝚍 𝚗𝚘𝚠𝚊꧂
Fanfiction„Mówiłeś, że będziemy już zawsze razem. To dlaczego nie ma cię teraz przy mnie?" Książka zakończona, ale serdecznie zapraszam do czytania❤️🤗 27.12.2020r.😱🥰 - #2 marcindubiel 09.01.2021r.❤️- #13 youtube 28.01.2021r.💕- #1 chaplin 19.02.2021r.🥺❤️...