Harry i Louis byli parą praktycznie od zawsze. Ciężko było wyobrazić sobie ich osobno. Lecz ta z pozoru idealna para nie miała się tak łatwo, jak może się wydawać. Jakoż iż obaj byli mężczyznami, musieli ukrywać swoją młodzieńczą miłość, która jednak wzrastała w siłę z wiekiem. I nie powiem, nie za bardzo przepadali za tą aurą tajemnicy, lecz mogli być blisko, co na tamten moment było najważniejsze. Ale wszystko co dobre i kochane kiedyś się kończy. Sekrety i skrywane przez Stylesa tajemnice wkradają się w życie mężczyzn, rujnując ich relację, przez co ta dobiega końca. Każdy czuje się skrzywdzony na swój sposób, jednak udają, że nic się nie stało. Lecz gdy w życie samotnego Louisa wkrada się choroba, odkrywa, że nie jest w stanie sam z nią walczyć. I znosić brzemię sekretu, które spoczęło na jego barkach. W trakcie korekty!!