1.

219 9 1
                                    

Żylam sobie jak normalna dziewczyna w normalnym mieście dobrze się uczyłam miałam swoje zainteresowania itp. Ale przejdźmy do tego jak moje życie się zmieniło.
A więc byłam sobie normalnie w szkole dzień jak codzień ale od nowego roku pojawił się tam jeden nowy chłopak nikt go nie znał i chyba wcale nie chciał poznawać ale chodził z jedną osobą i był to chyba jego brat bo był do niego bardzo podobny.
Chciałam go poznać bo wydawał się raczej spoko. A to że jestem wstydliwa to bałam się podejść i przez to mam mało znajomych ale jakoś na to nie narzekam bo mam swoją najlepszą przyjaciółkę (Milenę) i nigdy za nic w świecie bym jej nie oddała.
Niestety dziś nie przyszła do szkoły bo była chora a szkoda bo by mnie to tego nowego chłopaka już pewnie zaciągnęła.
Więc poczekałam z 2 dni zanim się pojawiła w szkole i razem z nią podeszłam do chłopaka. Bardzo się stresowałam ale dałam radę i podeszłam.
-Hhejj...
Powiedziałam wstydliwie jąkając się przy tym.
-część?
Powiedział trochę zdziwiony moim zachowaniem.
Nie wiedziałam co mam dalej powiedzieć więc spojrzałam się szybko w telefon i udawałam że dostałam jakiegoś ważnego sms'a i pobiegłam do
drugiego korytarza
wiem super gra aktorska
___________________________________
Sorki ze takie krótkie...

Mam nadzieję że ktoś będzie to czytał bo następny rozdziała będzie dłuższy💖
Myślę że kolejny pojawi się wieczorem ok. 22/23

𝕋𝕖𝕟 ℕ𝕠𝕨𝕪Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz