3.

127 5 4
                                    

Po lekcjach zaprosiłam milena
do siebie do domu rozmawiałyśmy itp.
Po jakimś czasie nastała krotka cisza po czym milena zapytała
-ej pójdziemy na nowy plac?
-teraz? O 17?
-noo a czemu nie?
-no dobra to choć.
Przebrałam się w jakieś wygodniejsze ciuchy i wyszliśmy z domu.
Gdy byliśmy już prawie na placu
Milena poszła do pod bliskiego sklepu a mi kazała czekać na huśtawkach.
Podczas czekania bardzo mi się nudziło więc jak zwykle wyciągam telefon i przeglądalam coś na tik toku.
Długo czekałam po czym spojrzałam na godzinę była już 17.19 a wyszłyśmy z domu o 17.02 już chciałam do niej dzwonić. Rozejrzałam się żeby zobaczyć czy milena gdzieś jest ale zamiast niej zobaczyłam Finn'a który szedł w stronę placu.
Oczywiście byłam obsrana i bałam się z nim sama gadać więc udawałam że go nie widzę.
Siedziałam na jednej huśtawce po czym chłopak usiadł na drugą która była obok mnie.
-hej
Uśmiechnął się do mnie chłopak
-hej? Co tutaj robisz?
Oddałam uśmiech
-chciałem się z tobą bardziej poznać bo wydajesz się fajna i miła
-serio? To fajnie bo Ty też się wydajesz miły
Rozmawialiśmy ok. 30 minut i tak szybko mi to upłynęło że straciłam poczucie czasu i zapomniałam o Milenie.
Była już godzina 17.42 Finn podał mi swój numer telefonu i na pożegnanie mnie objął.
Nie chciałam być nie miła więc też go objęłam.
-to do zobaczenia jutro w szkole
Powiedział melodycznie Finn
-no papa
Odparłam i uśmiechnęłam się.

W głowie miałam obraz jego twarzy, ciemnych loków i szarą czapkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W głowie miałam obraz jego twarzy, ciemnych loków i szarą czapkę.
Wychodzilam z placu rozglądając się znów za moją przyjaciółką ale znowu jej nie widziałam.
Gdy byłam już w domu napisałam do niej gdzie jest ale nawet nie odczytała. Pomyślałam że poszła bo mogła mieć coś ważnego na głowie ale raczej by mi o tym powiedziała.
Wybiła godzina 18 moja mama wróciła z pracy i zrobiła nam kolację. Mieszkam sama z mamą... Odeszliśmy od taty. Ale to nieważne.
Gdy moja mama podała kolację odłożyłam telefon obok talerza i zaczęłam jeść. Oczywiście coś musiało się odwalić i podczas kolacji napisał do mnie finn. Wyświetlilo się na środku ekranu powiadomienie z wiadomością i mama mi się zapytała
-a co to za chłopak do ciebie pisze?
-kolega z klasy
-aaa kolega... A po co by do ciebie pisał?
Zapytała ciekawsko i podejrzliwie.
-pewnie o pracę domową... Jest zapominalski.
Uśmiechnęłam się niewinnie.
Po zjedzeniu odniosłam talerz do zlewu wzięłam telefon i pobiegłam na górę do swojego pokoju i odpisałam na sms'a.
*napisał tylko hej*
Nagle chłopak do mnie zadzwonił ale nie odebrałam i napisałam że mię mogę gadać bo mama jest w domu a nie chce żeby wiedziała.
Podłączyłam telefon do ładowarki włączyłam jakis film na netflix'ie i zaczęłam oglądać. Skończylam oglądać o 20.22 i przypomniało mi się że praca domowa jest do robienia więc zaczęłam ją robić. Skończyłam o 22.41 odłożyłam wszystkie książki spakowałam się na jutro oraz poszukałam jakiegoś ubrania na jutro bo rano nie będzie mi się chciało szukać czegoś pół godziny.
Poszłam się umyć przepralam się w piżamę , umyłam zęby, zmylam makijaż, nastawiłam budzik na 06.30 i położyłam się spać.
Wstałam rano poszłam umyć twarz, zjeść śniadanie, pomalowałam się i ubrałam po czym jak zwykle gnalam do szkoły. Gdy byłam blisko budynku szkoły zauważyłam Finn'a. Podeszłm i przywitalam się.
-hej widziałeś może Milenę bo od wczoraj zanim przyszłeś na plac nie mam z nią kontaktu? Wiesz co się z nią stało?
-hej nie nie widziałem jej oprócz w szkole z tobą
-no ok może będzie w szkole.
Powiedziałam zdziwiona.
Wybiła godzina 8.00 i zaczęliśmy lekcje od j.niemieckiego.
-dzien dobry uczniowie dzisiaj jest test o którym mówiłam wam tydzień temu mam nadzieję że się uczyliście.
Ja oczywiście się nie uczyłam bo zapomniałam o tym kompletnie.
Pani rozdała testy i do klasy wbiła milena którą się spóźniła o 10 minut.
-co się z tobą stało?
Powiedziałam cicho.
-nic!? Sory ze wczoraj cie zostawiłam ale mama do mnie zadzwoniła że mam iść szybko do domu.
-ok fajnie ze mówisz ale teraz pomóż mi to napisać chociaż na 3 bo mnie mama zabije i się nie spotkamy dzisiaj.
Odparalm cicho.
___________________________________
Jak narazie najdłuższe hah pisałam to ok. Godziny więc doceńcie.
Sorki ze trochę mało się tu dzieje ale to dopiero początek 💖😁



𝕋𝕖𝕟 ℕ𝕠𝕨𝕪Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz