[29] Between us

2.2K 172 15
                                    

– Niech to pozostanie między nami, dobra? – powiedział przybliżając się do Taehyunga jak najbardziej to możliwe

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

– Niech to pozostanie między nami, dobra? – powiedział przybliżając się do Taehyunga jak najbardziej to możliwe. Sam nie wiedział czemu ale potrzebował takiego bliższego kontaktu z kimś a zwłaszcza z blondynem.

– Co robisz...? – zapytał spoglądając niezrozumiale na mężczyznę i odchylił się lekko do tyłu gdy zobaczył jak ten bardzo blisko się niego znajduję.

– Mogę cię...przytulić ? – wbił swoje intensywne spojrzenie prosto w oczy Taehyunga sprawiając tym samym, że jego serce zabiło szybciej.

– Czemu..?

– Bo...On zawsze chciał to zrobić. Jungkook. – wytłumaczył. Widząc małe zawachanie na twarzy chłopaka, postanowił się odsunąć dając mu więcej wolnej przestrzeni. Nie chciał robić czegoś co mogłoby sprawić, że Kim poczuje się niekomfortowo. Nie taki był jego cel.

– Jasne, że możesz mnie przytulić. – odpowiedział po dłuższej chwili zastanowienia. W upływie sekundy, wylądował prosto w ramionach bruneta, niemal nie schodząc na zawał gdy poczuł jego gorący oddech na swojej szyi, czuł jakby go paraliżował.

Oboje wiedzieli, że usta Jeongguka znajdują się niebezpiecznie blisko skóry blondyna ale już nie wiedzieli jak to się stało, że styknęły się one z nią, zostawiając na niej słodki, mokry pocałunek. Niekontrolujący swoich ruchów Jeon brnął w to wszystko dalej, a zszokowany Taehyung po prostu mu na to pozwalał. Nie zatrzymywał jego dalszych działań i po prostu dawał mu pełne pole popisu. Sam miał w tej chwili nie mały problem z kontrolowaniem swoich emocji.

Jednak oboje wiedzieli, że nie sprawy nie mogę się teraz tak potoczyć. Dlatego też Jeongguk w porę się opamiętał i wręcz odskoczył od Taehyunga, nadal nie wierząc w to co właśnie zrobił.

– Przepraszam...nie powinienem. – podrapał się po karku czując się głupio.

– N-Nie, nic się nie stało. – posłał mu nieśmiały uśmiech, patrząc na wszystko tylko nie na niego.

A Jeongguk już odkrył, że drzemią w nim nie tylko dusza i myśli Jungkooka ale także jego uczucia, szczególnie te ważne, którymi darzył Taehyunga.








____________________________________________

Akcja się rozkręca więc przygotujcie sobie popcorn i lecimy z tym.

PS nadal nie mogę się pozbierać po blond Jungkooku

PS nadal nie mogę się pozbierać po blond Jungkooku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

He's beautiful :')

Affection √ vkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz