Rozdział 28

69 6 23
                                    

Mroczny Pan i jego sługa przechadzali się po korytarzach swojego zamku, rozważając kolejne plany które miałyby na celu umocnić swoją pozycję w świecie:
-Panie czy już dostałeś wieści o jegomościa Hansa? - zapytał władca chaosu idąc ramię w ramię obok swojego Pana
-Mianowicie jakie wieści?-zapytał Król koszmarów chcąc zrozumieć o co dokładnie chłopakowi chodzi
-Cóż, mianowicie chodzi o to czy plan tak zwanego księcia się powodzi - wyjaśnił Chaos, czując w jego głosie chwilę sarkazmu i nie zbytniej sympatii do rudzielca
-Cóż z tego co słyszałem, plan idzie powoli ale w dobrym kierunku. Dlaczego pytasz?-zagadnął Czarny Pan swego sługę
-Jeśli mam być szczery to nie podoba mi się ten plan, od samego początku był za
bardzo nierealny. Co jeśli ten mężczyzna nie podoła temu planowi?! Na razi nas na niebezpieczeństwo, że Królowej uda się z stąd uciec i na nieść na nas swoją armię aby nas zniszczyć. Wtedy cały trud który w to włożyliśmy, pójdzie na marne. Czy naprawdę musimy mieć z nim sojusz?-wyjaśnił swój niepokój chłopak czując że wokoło unosi się lęk i ciemność
-Po prostu powiedz że mu nie ufasz. Nie martw się mój sługo, mam wszystko pod kontrolą. Jeśli nawet plan Hansa się nie powiedzie mam zanadrzu tak zwany plan B. I jeśli jednak ten chłopak zawiedzie możesz śmiało z nim zrobić co chcesz. Nie potrzebni mi nieudacznicy. Rozumiesz?! - odparł Mrok spoglądając złowrogo na chłopaka
-Tak mój panie, rozumiem. Dziękuję że udzieliłeś mi odpowiedzi. - odpowiedział Chaos kłaniając się Panu koszmarów, gdzie po chwili znów kroczył za swoim panem niczym cień...

Nasturia :

Nasturia :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po dotarciu do portu Nasturii, Elsa z Hansem ekstortowała lekarstwo wraz z swoimi podwładnymi do zamku,karząc reszcie załodze statku przygotować statek do podróży powrotnej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po dotarciu do portu Nasturii, Elsa z Hansem ekstortowała lekarstwo wraz z swoimi podwładnymi do zamku,karząc reszcie załodze statku przygotować statek do podróży powrotnej. Gdy w końcu dotarli do zamku, przywitała ich serdecznie para królewska a tym jak również, rodzice Hansa wraz z nimi starsi bracia księcia:
-Wasza Wysokość! Cóż za zaszczyt móc gościć cię w naszym kraju! - przywitał się z Królową Arendelle Król Nasturii kłaniając się jej na znak szacunku

 Gdy w końcu dotarli do zamku, przywitała ich serdecznie para królewska a tym jak również, rodzice Hansa wraz z nimi starsi bracia księcia:-Wasza Wysokość! Cóż za zaszczyt móc gościć cię w naszym kraju! - przywitał się z Królową Arendelle Król Nas...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Story Love: Jack mróz i ElsaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz