Początek nie był za dobry
Koniec tak samo
Lecz była jedna luka
Która warta była wszystkoTen piękny moment
Iskierka nadzieji
Wtedy poczułem
Dostałem wybór od losuMogłem stracić wszystko
Lecz zyskać ciebie
Za wiele nie miałem
Nazywali mnie upadłyNaszej relacji nie dało się nazwać
Ty błyszczałaś jak gwiazda
Oświetlałaś mrok
Który mnie ogarniałSzczęście bywa krótkie
O tym nie raz się przekonałem
Nad tym zawsze ubolewałemCiemność wzięła mnie w swoje sidła
Odeszłem byś mogła otworzyć swoje skrzydła
Tęskniłęm za tobą każdymi nocamiLeżałem
Nie liczyłem się z mijającymi godzinami
Pewnego ranka przyszłaś do mnie
Ucałowałaś czule
Mówiąc "Już dobrze"~Sierściuszka P.Ch
CZYTASZ
Słowność serca
Poetrykrótkie wierszyki wymyślone przez moją głowę błądzącą w myślach Jest to także podróż po emocjach zamienionych w słowa. Takie prywatne łzy, które mogą zobaczyć wszyscy.