Jestem z nim lecz już nie z miłości a z przyzwyczajenia.
Boję się zostać samą więc trwam wciąż przy nim.Mówi, że mnie kocha.
Co z tego, że co noc go nie ma.
Jesteśmy razem, lecz tylko publicznie.
Odgrywamy rolę zakochanej pary jak najlepsi aktorzy.Inni pytają czy go kocham.
Odpowiadam "Tak" dodając w myślach "z przyzwyczajenia".
~Sierściuszka
CZYTASZ
Słowność serca
Poeziekrótkie wierszyki wymyślone przez moją głowę błądzącą w myślach Jest to także podróż po emocjach zamienionych w słowa. Takie prywatne łzy, które mogą zobaczyć wszyscy.