Światy odwrotne

37 4 2
                                    

To jeszcze nie koniec
To nie ten czas
Coś nam nie po drodze
By spotkać się ten ostatni raz

Ty idziesz w mą stronę
Ja uciekam w las
Próbujesz mnie gonić
Już nikt nie widzi nas

W lesie jest chatka
A przy niej jeziorko
Wpadła mi w oko
O matulu stokrotko

Uśmiechasz się do mnie
Zerkasz na wodę
Oboje wiemy co się wydarzy
Czy coś popsuje nasze plany?

Cali zmoknięci
Wędrójemy boso
Kamyczki wbijają się w stopy
Trzeba było iść mięką szosą

Pogubiliśmy swe obuwie
Gdzieś w połowie drogi
Lecz teraz nas to nie obchodzi

Jesteśmy teraz tylko Ty i Ja
Harmonia między nami gra
Światy całkowicie odwrotne
Lecz idealnie do siebie pasujące

~Sierściuszka
P.Ch
 

Słowność sercaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz