Szukając spokoju

44 7 3
                                    

Czy nie jestem zbyt dobra by być kochaną?
Ile muszę jeszcze przejść, aby odnaleźć wymarzony spokój?

Czyż to dziwne, że w lesie zamiast niepokoju czuję lekkość i harmonię?
Ten niesamowity śpiew ptaków,
Wygrywany rytm znany tylko dzięciołowemu kompozytorowi.

Lecz to nie o taki spokój chodzi, a o ten w głowie gdzie buzuje natłok myśli.
Uczuć nie znanych i przeplatanych wraz z obrazami tych wszystkich lat.

Szukam spokoju,
Lecz nie postoju.
Zamykam się w czterech ścianach chociażby na chwilę.
Wybacz jeśli cię minę,
Nie zerkając nawet raz.

W ostatnim momencie odwrócę swą głowę,
Spojrzę w twe oczy,
Których nikt nie przeoczy.

Znów kolejny element wkradł się do burzliwej głowy.
Szukam spokoju,
Lecz on nie nadchodzi.


~Sierściuszka 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hey, mam nadzieję, że się spodobało. Trochę haotyczny ten "wiersz" wyszedł xd. Zastanawiałam się czy nie podzielić go na dwa hah. Do następnego bayo.🐺

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Słowność sercaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz