Jak kaktus stoję tu.
Jak kaktus bronię się.
Jak kaktus ochronić cię chcę.Kaktus nie potrzebuje snu.
Lecz ja pragnę mieć go przy sobie,
Aby spał koło mnie.By nikt niepożądany nie wkradł się do mej głowy.
Bo ten kaktus jest anonimowy.
Tak samo jak ta postać,
Która próbuje sprostać zagadkom nieprzewidzialnej mowy.
~Sierściuszka
CZYTASZ
Słowność serca
Poetrykrótkie wierszyki wymyślone przez moją głowę błądzącą w myślach Jest to także podróż po emocjach zamienionych w słowa. Takie prywatne łzy, które mogą zobaczyć wszyscy.