Hej, no nie będę oszukiwać, wszyscy to widzą. Mało rozdziałów wychodzi, a ja nie mam już tyle radości z pisania, co wcześniej.
Czuję się jakbym wypadła z obiegu, jakby czegoś mi brakowało by rozdział był wystarczająco dobry i zrozumiały... Osoba, która od początku wspierała mnie w tworzeniu nie wykazuje już zaangażowania podczas rozmów o Rushu, co odbiło się na moich chęciach i zdołowało.
Przechodząc do podsumowania, nie wiem kiedy będzie następny rozdział ani czy w ogóle będzie. Szukam tej ścieżki, na której byłam, pisząc rozdziały 20-30. Nie będę wam kłamać, a słowa wsparcia naprawdę są motywujące. Mam nadzieję, że następne, co dam to już rozdział. Trzymajcie się :)
CZYTASZ
Drugie życie Rushder'a Vergim [Porzucone]
Fantasy"Ostatnie chwile Władcy Demonów" i "Ostatnie chwile Władcy Demonów... A może jednak nie...?" to prologi do tej serii. Historia dzieje się po odrodzeniu Władcy Demonów - Rushder'a Vergim. Dostaje nowe imię - Rad - i wędruje po świecie próbując odzys...