Aries:HelloTony Stark:Cześć młodzi
Aries:skąd wiedziałeś?
Tony Stark:No raczej jak jesteście razem to chyba oczywiste że siedzicie sobie razem pod kocem
Aries:no racja
Spidey:co jak co ale musisz przyznać, mój ojciec to geniusz
Tony Stark:No oczywiście! Miałeś wątpliwości?
Spidey:oczywiście że nie ojcze
Karton:”Ojcze„ XDDD
Aries:Kochaanieee
Spidey:leżę obok ciebie nie musisz pisać
Aries:ale ja lubię i co mi zrobisz?
Spidey:nic
Aries:dobra odpowiedź
Spidey:oki o co chodzi?
Aries:Wyjdź mi do sklepu po pąąąączki
Spidey:spoko
Natasha Romanoff:to mi też
Spidey:a co ja jestem automat do robienia zakupów?
Karton:skoro twój ojciec to bankomat to ty jesteś od zakupów
Tony Stark:fajnie że tylko do tego jestem wam potrzebny...
30 minut później
Aries:nawet do sklepu idziesz w piżamie
Barton:a pączki gdzie?
Spidey:właśnie po nie idę
Aries:to co ty tyle robiłeś?
Spidey:robiłem trening
Aries:🤦♀️
Karton:Młody mi też coś kupisz
Spidey:a co?
Karton:Snickersa
Aries:a mi jeszcze ptasie mleczko
Spidey:a nie lepiej pojechać na zakupy?
Tony Stark:JAK SOBOTA TO, TYLKO DO LIDLA, DO LIIDLA
Aries:JAK SOBOTA TO W LIDLA I TYLKO TAAAM
Tony Stark:ależ my mamy talent
Aries:Nom
Pietro Maximoff:ja również no nie?
Aries:Ależ oczywiście!
Tony Stark:to wszystko jasne! idziemy do mam talent
Loki:no chyba was pojebało za przeproszeniem!?
CZYTASZ
Marvel-Chat || Zakończone
HumorWitajcie tu w Marvelowej zjebowni! Tutaj Stark adoptował Parkera Clint ma shipperską sektę Nat ma depresję A autorka istnieje! Tak więc wchodząc masz gwarantowany: 3 szklanki humoru 20 misek cringe'u 15 szklanek shippów I wiele, wiele innych! Tak...