Magia prezentuffffff

149 10 0
                                    

Clint:Ama Barbie Girl

Buck:IN de Barbie wordddd!

Nat:Gorzej wam?

Arunia:Lajf in plastik

Clint:Is fantastik!

Tony Stark:Już nigdy nie pozwolę oglądać wam Barbie!

Bucky:Będzie trudno...@Thor masz zakaz wchodzenia do wieży

Loki:Wy tak serio? Barbie jest ładna...mój brat wręcz przeciwnie

Thor:Loki przytkaj mordę

Loki:Uhuhu co jest? Kolejna kłótnia z Carol

Vers: Czemu zawsze o mnie musi chodzić

Loki:Bo...poza mną i tobą nie ma nikogo?

Steve🇺🇸:Halo?! A Avengers to co?!

Brun:A Revengers to co?!

Hulk:My to się akurat rozstaliśmy po pierwszej misji, pamiętasz?

Loki:Jedna ale bardzo długa misja

Brun:I najlepsza w moim życiu!

Witch:Wracając co tematu, Thor wszystko dobrze? Jakieś problemy z Jane?

Brun:Nie z moją królową wszystko dobrze ale dzięki że pytasz

Thor:A musi się coś dziać żebym kazał bratu się zamknąć?

Loki:W sumie to nie ale...zaraz ty nadal się gniewasz za tą akcję z wieczora?

Witch:Jaką?

Loki:Graliśmy w Among us i tak wyszło że byłem zabójcą

Thor:i zabiłeś mnie pierwszego!

Tony Stark:Ale wiecie że nikt w to już nie gra?

Thor:Owszem i co?

Tony Stark:Nic

Nat:Za niedługo Mikołajki, czego chcecie?

Loki:Matki

Pietro:Serio?! Ja też!

Thor:No jakby mama ożyła...

Bucky:A ja chcę zdrowia psychicznego...

Loki:Tak to też by się przydało

Arunia:...Wiecie co? Ja mam numer do psychiatry, to mój kolega on się wami zajmę

Witch:Dzieci

Nat:To akurat mów Lokiemu nie mnie

Loki:Wanda mówiliśmy coś o tym

Vers:Z tego wynika że szybciej ty zostaniesz wujkiem niż ojcem.

Witch:Że Co?!

Vers:Nic

Witch:Będę ciocią?! Kiedy?!

Vers:Nie jeszcze nią nie będziesz

Loki:Owszem bo będzie najpierw matką

Thor:Loki nie rób

Loki:Bo co?

Thor:Bo wiadomo że to Carol będzie pierwsza!

Loki:O co się zakładamy?

Vers:A co z naszym zdaniem?!

Witch:Właśnie! W końcu to my będziemy rodzić

Loki:Wandzia przecież tego chcesz

Witch:No racja...

Loki:A ja ten jeden raz będę lepszy od Thora!

Vers:Nie będziesz

Witch:Wchodzę w to!

Vers:Ty tak serio?

Buck:Kiedy temat prezentów zszedł na kłótnie o dziecku?

Sam:A co? Zazdrosny że ty i Cap nie będziecie mogli ich mieć?

Buck:Po pierwsze, to ich nawet nie lubię

Buck:Po drugie, chcesz dostać moją metalową łapą w ryj za takie odzywki?!

Sam:Oj spokojnie...

Steve🇺🇸:@Nat jestem skromnym człowiekiem mi wystarczy urlop

Nat:Wakanda czy farma Clinta?

Steve:Może tym razem farma?

Karton:Nat możesz do mnie przyjść?

Nat:Już biegnę! A w tym czasie macie wymyślić jakieś REALNE prezenty

Rocket:Siema człowieki!

Thor:Królik! Co tam?!

Rocket:Rozmawiacie o prezentach więc chciałem zapytać czy ja też mogę się dołączyć?

Thor:Co byś chciał przyjacielu?

Rocket:...Łapa Bucky'ego

Buck:NIE

Rocket:Ojj weź...ci z Wakandy załatwią ci nową!

Buck:A czemu nie możesz od nich wziąć?!

Rocket:On zawsze taki gburowaty?

Sam:Tia

Buck:Ty się gruchaczu nie odzywaj!

Arunia:to ja bym chciała....Dom Kevina z LEGO

Spidey:Sokoła Millennium z LEGO

Nat:Jasne, słoneczka kupię wam LEGO

Tony Stark:Ja im mogę kupić..w końcu to moje dzieci

Nat:Zatem skoro są twoje to i nasze

Tony Stark:Nie

Nat:Tak

Tony Stark:Pepper zareaguj! @Pepp

Pepp:Nat pożyczę ci pieniądze

Nat:Dzięki

Tony Stark:AHA?!

Sam:No co taki zdziwiony? Kocha cię za hajs

Pepp:Nie tylko!

Tony Stark:Jak to nie tylko?!

Buck: Przepraszam za kolegę, uwolnił się z piwnicy

Karton:Jak już o piwnicy mowa to ja muszę Pietro wypuścić

Witch:?!

Steve🇺🇸:Żyję z psychopatami
●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○
I tym zwykłym jak darcie ryja przez starego o szóstej rano akcentem kończymy tą część.
(Pozdro dla tych co pamiętają to pożegnanie) (I tak zostało ono ściągnięte z pewnego kanału na YT)

Dobra nie przedłużamy bo finał Domu z papieru sam się nie obejrzy.

Adios!

Marvel-Chat || ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz