~Wyjazd!~

197 8 8
                                    

Czat prywatny Neda i Petera

Spider:Hej stary!

Agent.N:cześć!

Spider:Chciałbyś się urwać ze szkoły na parę tygodni?

Agent.N:Jeszcze pytasz? Jasne!

Czat bohaterów

Spidey:Tatoooo

Tony Stark:czego?

Spidey:Mogę dodać Neda?

Tony Stark:jasne

-Spidey dodał(a) Neda-

Ned:OMG!!! Dzk Peter

Arunia:witaj nerdzie

Ned:oh hej Aries

Liluś:Miło cię poznać Ned! Ja jestem Lily Barton adoptowana córka czarnej wdowy i hawkeye'a oraz najlepsza przyjaciółka Aries!

Nat🖤:czemu nie Romanoff?!

Karton:Mały szczególik

Nat🖤:mały ale ważny!

Ned:mi też miło poznać was wszystkich!

Witch:przecież poznałeś nas na pikniku w tamto lato

Ned:racja

Tony Stark:Ned chcesz pojechać do paryża?

Ned:Taaak!

Tony Stark:to zapytaj rodziców

Ned:zapytałem i powiedzieli że mogę!

Tony Stark:super

Dzień później godz: 9:10

Tony Stark:Gdzie wy jesteście?!

Arunia:w łóżkach? A gdzie indziej?

Tony Stark:no nie wiem... Na parkingu?!

Spidey:JUŻ LECIMY!

Liluś:a ned?

Ned:ja już jestem gotowy! Wczoraj nocowałem w AT

Liluś:ah faktycznie..

Kiedy każdy był gotowy

Liluś:to na pewno bezpieczne?

Arunia:Właśnie?

Spidey:Spokojnie Aries, jakby coś poszło nie tak to cię obronię

Liluś:a mnie?

Ned:ja mogę

Karton:łapska precz od mojej małej dziewczynki!

Ned:dobra przepraszam!

Liluś:Dziękuję Ned ale jak widzisz obroni mnie tata^^

Tony Stark:Proszę zapiąć pasy bo startujemy!

Arunia:Tata nadal mi nie odpowiedział czy to bezpieczne

Tony Stark:oczywiście że bezpieczne! Gdyby nie było to bym was nie narażał

Pepper Potts:Spokojnie kochanie skonfiskowała mu wszelki alkohol^^

Tony Stark:Jestem idealnym pilotem i wiem że podczas lotu nie mogę sporzywać alkoholu Pepper

Pepper Potts:na wszelki wypadek

Spidey:dobra to powinniśmy się dobrać w pary do siedzenia

Arunia:Ja z tobą kochanie😘

Nat🖤:ja z moim niezrównoważonym narzeczonym

Karton:mnie miałaś na myśli?

Nat🖤:Nie K***a, Bannera! Jasne że ciebie

Hulk:to byłby dla mnie zaszczyt

Karton:Moja ona jest ty zielona kreaturo!

Hulk:dobra Barton, żartowałem!

Karton:na wszelki wypadek mam cię na oku..

Liluś:to ja mogę z Nedem

Karton:I Neda też będę miał na oku

Vision:ja mogę być drugim pilotem

Witch:Skoro tak to ja chcę siedzieć z Lokim!

Loki:czekaj co-

Thor:masz branie bracie, korzystaj

Arunia:czy między wami zaszło coś o czym powinnam wiedzieć?

Witch:nic po prostu Visionowi się obwody przegrzały!

Tony Stark:Czyli kłótnia małżeńska

Thor:To ja usiądę z Bannerem

Hulk:spoko

Bucky:Ja ze Stevem^^

Tony Stark:Tylko się do siebie nie dobierajcie bo
1.Tu są dzieci
2.Nie chcę mi się sprzątać

Steve🇺🇸:o co ty nas Tony posądzasz?

Tony Stark:no co? Jesteście parą

Bucky:Nat z Clintem też

Nat🖤:Clint woli siedzieć z Scottem

Pepper:Ojoj ja z tobą usiąde kochana

Steve🇺🇸:Peter i nie wiem jak na nią mówić też są parą!

Arunia:Aries będzie prościej

Tony Stark:TO JESZCZE DZIECI!!!

Arunia:taak ale tata wie że mamy już 17 lat? Za rok 18!

Tony Stark:NIE PYSKUJ MI TU!

Pepper Potts:lepiej będzie jak telefon też ci skonfiskuje na czas lotu

May:Ja usiądę z Happym

Happy:Tony I love you

Tony Stark:Spoko

Nick Fury:a ja?

Tony Stark:A CIEBIE KTO ZAPRASZAŁ?!

Stefan:ja mogę z panem usiąść

Tony Stark:niby mój ślub a w ogóle nie mam na nic wpływu!

Nat🖤:jak zwykle

Pepper Potts:Toonyyyy

Tony Stark:tak najdroższa?

Pepper Potts:a wyjedziemy na miesiąc miodowy?!

Tony Stark:tak ale porozmawiamy o tym później a teraz uwaga bo startuje!

Gruchacz:Czekaj! Jeszcze ja nie znalazłem miejsca!

Tony Stark:Usiądź z Maximoffem!

Gruchacz:Spoko
●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○
Aloha!
Nowy rozdzialik!
Mam nadzieję że się podoba!
Jak zwykle gwiazdkujcie i komentujcie bo to daje mi motywację do dalszego pisania!
Następny rozdzialik w niedzielę!

Marvel-Chat || ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz