Misja

170 6 1
                                    

Nick Fury:witam! Pamiętacie o dzisiejszej misji?

Tony Stark:Tiaa

Arunia:mogę z wami jechać?

Tony Stark:Może?

Nick Fury:Umiesz walczyć?

Arunia:Chodzę na siłownie a poza tym wujek Loki nauczył mnie jak walczyć ostrzami

Loki:Mówiłem że ci się przyda? Mówiłem! Znowu miałem rację więc Romanoff po misji poproszę moje pieniądze!

Nat:Już nigdy się z tobą nie zakładam!

Loki:Jestem Loki, Król Jotunheimen! Czegoś się spodziewała?

Nat:Tego że wygram!

Shuri:Można anulować lekcję?

Nat:Nie

Shuri:Kurde!

Thor:Fury, a potrzebujecie może mnie albo Lokiego? Albo Brun? Albo Bruce'a?

Nick Fury:Nie, tylko avengers

Thor:Revengers! Reaktywacja!

Brun:Idę chlać! Naura!

Thor:Loki?

Loki:Na mnie nie licz! Ja idę pomóc Strange'owi

Strange:Tylko weź ze sobą ciuchy na zmianę i jakąś broń na wszelki wypadek

Loki:Wiem

Thor:Banner, mój przyjacielu...

Hulk:Ty wolisz Hulka! Nie oszukasz mnie!

Thor:Nie prawda!

Hulk:Nie nabiorę się na te twoje „Hulk tylko miażdżyć, ja tam wolę ciebie”

Thor:Kto mu powiedział?!

Loki:Ja

Hulk:Ja zamykam się w laboratorium! Odwalcie się ode mnie wszyscy!

Thor:Fajnie! Cały dzień nudy!

Gdy avengers poszli na misję

Drax:Siema!

Thor:Siema stary!

Drax:Nie jestem stary

Groot:Jestem Groot

Gamora:Groot! Milej do rodziny!

Rocket:ale co?! Prawdę pisze!

Thor:Czemu piszecie?

Peter Quill:Bo postanowiliśmy was odwiedzić na Mizurii

Thor:To miło☺

Gamora:Ta... Groot się stęsknił

Thor:Co u was?

Gamora:No ja na przykład z siostrą się pogodziłam

Peter Quill:Wyprzystojniałem

Rocket:Zapuścił brodę i myśli że jest fajny

Drax:Nadal jesteś chłopcem Quill

Peter Quill:a weźcie się.. Do dupy z taką rodziną!

Marvel-Chat || ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz