Aries:wiecie jaki dziś dzień?
Spidey:Jutro święta!
Aries:tak Peter ale nie o to pytałam
Spidey:em..nie wiem?
Aries:moje imieniny...
Spidey:w takim razie wszystkiego najlepszego!
Wanda Maximoff:wszystkiego najlepszego! Dużo szczęścia i zdrowia!
Aries:dzięki ciociu
Clint Barton:Stark! Ratuj!
Tony Stark:czego?
Clint Barton:pomóż! Jestem na jakimś zadupiu!
-Bucky Barnes zmienił(a) nick „kapitan słownictwo” na „Steve🇺🇸”
-Steve🇺🇸 zmienił(a) nick „Bucky Barnes” na „Buck⭐-
Steve🇺🇸:Słownictwo Barton!
-Aries zmienił(a) nick „Clint Barton” na „Karton”-
Karton:aha...dzięki młoda..ale wracając...Stark ratuj mnie!
Tony Stark:Maximoff!
Wanda Maximoff:co?
Tony Stark:nie ty tylko twój brat
Pietro Maximoff:Słucham?
Tony Stark:wiesz czemu Barton jest na zadupiu?
Pietro Maximoff:nie wykluczone...
Karton:Jak wrócę to cię zabije!
Pietro Maximoff:możesz próbować...
Karton:brzmi to jak wyzwanie...
Pietro Maximoff:bo nim jest
Spidey:ja się was boje
Aries:ja też...
Spidey:taaatoooo!
Tony Stark:słucham?
Spidey:a jutro wigilia!
Tony Stark:nie Peter...nie powiem ci jakie kupiłem ci prezenty...
Spidey:🥺🥺🥺🥺🥺
Tony Stark:wiesz co oznacza słowo„niespodzianka”?
Spidey:taaak
Tony Stark:no właśnie! To te prezenty to niespodzianka!
Aries:a mi coś kupiliście?
Wanda Maximoff:ja tak
Aries:😁😁😁😁
Natasha Romanoff:czemu telefon mi tak wibruje?
Karton:Hehehe...
Natasha Romanoff:Clint! Nie!
Karton:Clint taaak
Natasha Romanoff:a chcesz nożem w ryj?zaraz...gdzie ty tak właściwie jesteś?
Tony Stark:ja i Bruce próbujemy go namierzyć więc nam nie przeszkadzajcie!
Pietro Maximoff:ej!
Karton:kup se klej...najlepiej taki do mordy😁
Pietro Maximoff:nie żałuje tego że cię wywiozłem...
Karton:wiedziałem!
Pietro Maximoff:dobra wracając do pytania... To Bartona nadal nie ma?
Karton:tak geniuszu
Pietro Maximoff:to był sarkazm prawda?
Karton:Yup
Spidey:Aries...a gdzie ty tak właściwie mieszkasz?
Aries:teraz? W Avengers Tower
Spidey:to wiem...a wcześniej?
Aries:Tu i tam...
Spidey:....ok
Tony Stark:o kurde...jutro wigilia....wszystko gotowe?
Aries:tak
Tony Stark:to dobrze
Tony Stark:dobra! Wreszcie namierzyłem Bartona....kto leci ze mną go uratować?
Pietro Maximoff:może ja?
Wanda Maximoff:Ty to lepiej Zostań w tej piwnicy bo jak Barton cię znajdzie to nie chcę zbierać twoich szczątek
Pietro Maximoff:no spokooo
●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○●○
Witam i żegnam!to na tyle z chatu... Mam nadzieję że się podobało..
(Jakby co to tak...dwudziestego trzeciego grudnia mam imieniny..)
CZYTASZ
Marvel-Chat || Zakończone
HumorWitajcie tu w Marvelowej zjebowni! Tutaj Stark adoptował Parkera Clint ma shipperską sektę Nat ma depresję A autorka istnieje! Tak więc wchodząc masz gwarantowany: 3 szklanki humoru 20 misek cringe'u 15 szklanek shippów I wiele, wiele innych! Tak...