Eliza przeprowadza się do swojego brata do Nowego Jorku.
Chcesz więcej czytaj książkę
Nie zgadzam się na kopiowanie mojej książki i na przywłaszczanie sobie jej bo jest ona wyłącznie mojego autorstwa, a wszelkie zbieżności są przypadkowe. Miłego czy...
Dzisiaj jest czwartek. Aktualnie siedzę na historii i koszmarnie się nudzę. Bo haloo ile można pieprzyć o tym samym no ja się pytam. Obok mnie siedzi Emma i maluje swoje paznokcie jakimś tanim lakierem. Niektórzy uważnie słuchali, inni spali, a jeszcze inni siedzieli na telefonach. A no i oczywiście ja, która ma wszytsko w dupie i odlicza sekundy do dzwonka.
Jest kurwa nareszcie koniec tego koszmaru. Wraz z blondynką udaliśmy się do wyjścia z klasy aby potem skierować się na stołówkę. Dzisiaj miałam podły humor i wszystko mnie wkurwialo. Szłyśmy korytarzem aż tu nagle zaczepiła nas Stella.
- Możesz odpierdolic się od Chrisa wieśniaro?!- krzyknęła na mnie obudzona. Kurwa obiecuję przyjebie jej zaraz. Nie dość że mam chujowy humor to jeszcze ona.
- Nie wiem o co ci chodzi- odparłam lodowato znudzona całą sytuacją. - Tak oczywiście. Myślisz że nie widać jak się koło niego kręcisz! On nie lubi takich lasek jak ty. Brzydkich i biednych. - Tak za to woli plastik jasne- powiedział lekko zdenerwowana. Kurwa zajebie jej.
- Pff na pewno nie chcę ciebie. Kurwa koniec miarka się przebrała. Już miałam się zamachnąć żeby jej przywalić ale powstrzymały mnie dwie silne dłonie które ktoś owinął sobie wokół mojej talii. Cholera znam te perfumy. Zobaczyłam że z twarzy tej szmaty zniknął uśmiech a pojawił się strach. Haha 1:0 dziwko.
- Jeszcze coś chcesz dodać- zapytał Chris tym swoim niskim, zachryplym głosem. - Ni-e- powiedziała jąkając się. Jeszcze chwilę na nas patrzyła aż w końcu uciekła że swoimi pieseczkami. - Kurwa mam jej dość- powiedziałam - Huh widze że ktoś tu nie w humorze- zakpił że mnie chłopak - A żebyś kurwa wiedział- odpowiedziałam i usłyszałam dzwonek na lekcje. Zajebiście.
**************** Od godziny siedzę na moim łóżku i razem z Emmą szykujemy się na imprezę halloweenową u Nathana. Po kolejnej godzinie wyglądaliśmy mniej więcej tak. Emma była aniołem a ja diabłem hah:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Poprawilysmy ostatni raz nasze przebrania i zabierając najważniejsze rzeczy udaliśmy się na dół. Tam spotkaliśmy chłopaków. Zaczęli gwizdać na nasz widok. Dzieci po prostu dzieci. Cameron też miał strój anioła. Chris diabła, Scott pszczółki Mai, Luke Mario, a Alan przebrał się za króla. Uuu słyszałam że Rose będzie księżniczką haha. Zabraliśmy jeszcze kilka najpotrzebniejszych rzeczy i ruszyliśmy do wyjścia.
********************** Zajebiście się bawimy. Cały dom jest urządzony w stylu halloween. Jesteśmy naprawdę najebani. Aktualnie siedzę w kuchni na blacie całując się z Chrisem. W pewnym momencie zeskoczylam i razem z chłopakiem udałam się w nieznaną mi drogę. A potem czarna dziura w głowie.
______________________________ Okej mamy kolejny. Przepraszam że taki krótki ale nie mialam zbytnio pomysłu. Po mału zbliżamy się do końca książki hah. Papa do następnego
