Eliza przeprowadza się do swojego brata do Nowego Jorku.
Chcesz więcej czytaj książkę
Nie zgadzam się na kopiowanie mojej książki i na przywłaszczanie sobie jej bo jest ona wyłącznie mojego autorstwa, a wszelkie zbieżności są przypadkowe. Miłego czy...
Kurwaaaa dzisiaj piateczek a co za tym idzie imprezka urodzinowa hahah. Ale chuj bo najpierw szkoła wrrrrr. Wstałam i ubrałam:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zeszłam na dół i szybko zrobiłam jajecznicę na śniadanko. Dzisiaj wyjątkowo muszę być wcześniej bo poprawiam jebany sprawdzian z chemii ughhh. Ale spokojnie ja zajebista zrobiłam tysiąc kurwa ściąg. Hah i co kurwa wygrałam życie...o ile nie ogarnie że ściągam. Nienawidzę chemii kurwa jebany przedmiot szatana. A ten typ od chemii to wgl jakiś pojeb i stary zbok blee. Zjadłam i szybko założyłam buty i wyszłam z domku. Wsiadłam do auta i pojechałam w stronę szkoły. Po 5 minutach byłam już w tym budynku tortur ughh. Udałam się do klasy chemicznej i usiadłam w ostatniej ławce. Było jeszcze kilka osób które kojarzyłam. A może jednak nie przyjdzie i da mi spok... - Witam drodzy uczniowie - Ta dobry - Na test macie całą lekcje powodzenia a i nie próbujcie ściągać. Ta kurwa nie byłabym sobą gdybym nie ściągała hahahha.
_____po lekcji______ Jea kurwa zajebiście mi poszło...znaczy chyba xdd. Poszłam do szafki a tam czekała na mnie Emma. - Hejka Emm - No hej hej stara. I jak ci poszło coo - Chyba dobrze ogólnie co tam - Boże ale się jaram dzisiejszą imprezą - Hahahha spokojnie Em opanuj emocje bejb - No cicho chodź na lekcje
Jprdl nareszcie koniec matmy. Ale ja jej nie lubieeeee. Okeej czas na jedzonko hah. Poszłam na stołówkę razem z przyjaciółką. Weszliśmy i wzięliśmy jedzenie i udaliśmy się w stronę stolika tkz. Elityyy. Ale nie bo ktoś się musi do mnie dojebac kurwa. A kto a Stella oczywiście jprdl. - Czego-zapytalam niemiło - Patrz jak łazisz prawie się oblałam sokiem - Sory ale nie będę z tobą gadać bo ktoś pomyśli że jestem jakaś niemoralna. - A to niby czemu co - A widziałaś żeby człowiek o zdrowych zmysłach rozmawiał ze szmatą? - Ty suko wyzywam cię na pojedynek na śpiew - Hahaha nie masz że mną żadnych szans kochana-usmiechnelam się ironicznie - Zobaczymy... Śpiewałyśmy piosenkę Szparagi - Hermiona vs Smerfetka (ona kwestię Hermiony, a ja Smerfetki) i co kurwa rozjebalam ją hahahahhaha.