Epilog

547 15 6
                                    

******rok później******

Od kiedy mój brat mnie wyrzucił z domu minął niecały rok. Cameron próbował się ze mną skontaktować po miesiącu mojej nieobecności, ale ja go ignorowałam. Rodzice o wszystkim wiedzą i są naprawdę zawiedzeni jego zachowaniem. Do nich też dzwonił i pytał o mnie, ale po wykładzie i opierdolu mojego ojca przestał. Reszta utrzymuje ze mną kontakt bo niczym nie zawinili. Tak samo Emma nie urwała przyjaźni i czasami do mnie przylatuje. Wiem tyle że urwali kontakt z moim bratem. Od mniej więcej 7 miesięcy jestem dziewczyną Chrisa. Na początku się unikaliśmy przez to co się wydarzyło ale uczucia przewyższyły wszystko. Nie wiem co będzie dalej ale wolę żyć chwilą niż rozmyślać o przyszłości.

Niby koniec tej historii, ale czy aby na pewno. Może kiedyś Eliza spotka swojego brata. Może mu wybaczy. A może zignoruje. Tego nikt nie wie i zapewne się nie dowie. Ale zawsze wszytsko może ulec zmianie.
_________________________________
I oto mamy epilog tej "pięknej" książki. Mam nadzieję że się podobała. Jeszcze tylko podziękowania i koniec. Papa

Przeprowadzka do brataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz