- Nathan!
- Cześć księżniczko! Też tęskniłem! A tak poza tym co tu robisz?!
- Przeprowadziła się do mnie na stałe.- powiedział Cam
- To co nocowanko u ciebie księżniczko?!
- Cam Nate może u mnie nocować? Ploseeee?
- Nie bo będziecie siedzieć do późna.
- A jak będę robić śniadanie przez miesiąc?
Zaczął coś szeptać między kumplami
- Zgoda
- Dzięki braciszku. Kocham cię!
Zadzwonił dzwonek na lekcję.
- Ustalimy wszystko na mesie
- Oki
Poszliśmy na lekcje i tak minęła reszta dnia. Wróciłam do domu z Cameronem i on mi oświadczył, że ma współlokatorów. Weszliśmy i w salonie było słychać śmiech i rozmowy. Opalanie to. Zrobiłam w kuchni coś do jedzenia i kierowałam się w stronę schodów na piętro. Cam krzyknął
- Liz siostrzyczko choć się zapoznać że współlokatorami!
Weszłam do salonu zapatrzona w telefon.
- Co chcesz?
- To są ci współlokatorzy.
Popatrzyłam na bardzo zestresowanego brata a potem na resztę, wybuchłam śmiechem. Boże czego ty się bałeś Cam....Przepraszam za nieobecność, ale miałam dużo nauki i problemy z wattpadem. Za to dziś będzie dużo rozdziałów
Zostawcie po sobie gwiazdkę proszę!😃😃😃
CZYTASZ
Przeprowadzka do brata
Short StoryEliza przeprowadza się do swojego brata do Nowego Jorku. Chcesz więcej czytaj książkę Nie zgadzam się na kopiowanie mojej książki i na przywłaszczanie sobie jej bo jest ona wyłącznie mojego autorstwa, a wszelkie zbieżności są przypadkowe. Miłego czy...