제20장 넷째 날 (3)

194 20 5
                                    

- Tak, uważaj, bo ci uwierzę. Kiedy się źle czujesz i nie masz nic do roboty, piszesz do mnie i chcesz każdą lekcję po każdej lekcji. Więc jak było na serio?

- Jezu, dobra, zaspałam. - rzuciła, ostatnie zdanie prawie szeptem.

- Heh, bo ci uwierzę. - zaśmiała się SooJi i pokręciła głową. Pojawił się obok nich Hongjoong.

- Siema. - odezwał się, całując swoją dziewczynę.

- Hej. - odpowiedziała przyjaciółka, a po chwili Hana.

Minęła pierwsza lekcja. Zaczęła się przerwa, kiedy dało się usłyszeć głośny huk, dochodzący z wejścia do szkoły. Po chwili ktoś mocno trzasnął drzwiami i znalazł się wewnątrz budynku.

W mgnieniu oka ten ktoś znalazł się obok Hany.

- Zwijamy się. - powiedział Yunho, niskim, ale ostrym tonem.

- Co? Czemu?

- Kurwa, mówię, to mówię.

- Nie mogę! Lekcje mam.

- Wczoraj też odpuściłaś.

- W większości przez ciebie. - rzuciła, co na moment przytkało chłopaka.

- Nie bądź taka mądra i nie pyskuj.

- A ty nie zachowuj się jak moi rodzice.

SooJi tylko patrzała na nich, razem ze swoim chłopakiem.

Jeong stał z mordem w oczach, lekko przyciskając Choi do ściany, blokując jej przejście ręką. Za to ona patrzała na niego, trochę testując cierpliwość chłopaka. Ten zacisnął dłoń w pięść, ale nie zrobił nic złego.

- Słońce, denerwujesz mnie. - szepnął, patrząc jej prosto w oczy. - Chodź.

- No nie mogę!

- To masz problem, są rzeczy ważne, i ważniejsze.

- Moja edukacja nie jest ważna?

- Jest, ale nie najważniejsza. Chodź. - złapał jej dłoń i przysunął do siebie.

- Czemu takie wejście zrobiłeś?

- Żebyś się wystraszyła. - powiedział i puścił jej oczko.

- Super. - odpowiedziała pod nosem, odwracając wzrok.- Mam sprawdzian z historii.

- Nie masz.

- Mam.

- Nie.

- Tak.

- Czemu kłamiesz?

- Nie kłamie.

- Nawet historii w planie dzisiaj nie masz.

Kurde.

- No dobra, wygrałeś.

- A teraz mnie przeproś.

- Za co?

Chłopak przysunął się jeszcze bliżej dziewczyny. Nie oszukujmy się, stali się teraz główną atrakcją szkolnego korytarzu.

- Za to, że kłamiesz. - szepnął.

Hana wydęła dolną wargę.

- Nie.

- Nie pytałem. - rzucił, cały czas opierając ją o ścianę.

- A ja nie pytałam, czy pytałeś.

- Powtórzę drugi raz. Przeproś mnie.

Dziewczyna prychnęła.

Polubiła z nim pogrywać. Wie, że nic jej nie zrobi.

- Ej, nie denerwuj mnie. - powiedział.

- Ty mnie też.

- Oj, kochanie, grabisz sobie.

- Wcale nie.

- Jak nie przeprosisz, będzie kara. - specjalnie powiedział to głośniej.

- A jak ty zaraz się nie uciszysz, to będę pośmiewiskiem szkoły.

- Najpierw musisz przeprosić.

Ani drgnęła.

- Okej, jak chcesz, wolisz karę, mi pasuje, jak najbardziej.

- Dobra, dobra, przepraszam. Ale ucisz się. - burknęła i spróbowała odsunąć się od chłopaka. Bezskutecznie.

- Ok, to teraz chodź. - złapał jej nadgarstek i nie zwracając na nikogo uwagi, wyszedł ze szkoły, ciągnął Choi za sobą.

- Gdzie idziemy?

Jeong nie odpowiedział, tylko rzucił jej tajemnicze spojrzenie. Nie puszczając dziewczyny, wszedł w jakąś uliczkę. Hana dopiero teraz zorientowała się, że Yunho ma na plecach jej plecak, i po chwili też rozpoznała drogę, którą szli.

Jeong zatrzymał się dopiero przed domem jego, i jego rodziny. Hana spojrzała na niego pytająco.

- Musisz iść do nich. - powiedział.

- A co się stało?

- Musisz im powiedzieć, że mnie kochasz. Nawet, jeśli to nie prawda, tylko tak mogę ich jeszcze uratować. Musisz też rzucić hasło, że przed moim zaginięciem byliśmy razem. Musisz.

Zaczęły się zadania.

~Muszę? Ja nic nie muszę, tylko mogę. ~ pomyślała.

Zapomniała, że chłopak może widzieć jej myśli. Dokładnie tak, jakby mu je powiedziała prosto w twarz.

- Nie, nie ma, że nie musisz. Musisz. - rzucił i zadzwonił do drzwi jego rodziny, po czym stał się niewidzialny.

- Cześć, słoneczko!- mama chłopaka od razu przywitała ją ciepło i zaprosiła do środka.

- Dzień dobry. - Hana ukłoniła się i weszła do domu.

- Co cię do nas sprowadza? - zapytała kobieta, kiedy nastolatka zdejmowała buty.

- Bo jest taka sprawa, o której musi pani wiedzieć.

❝𝙬𝙝𝙮 𝙢𝙚?❞ 𝘫𝘦𝘰𝘯𝘨 𝘺𝘶𝘯𝘩𝘰Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz