20 ~ A le że tak przy tobie mam się przebierać? ~

1.7K 54 131
                                    

*przypomnienie*

-Nawet słodko razem wyglądali, cudna rodzinka z nich będzie- wsiedliśmy do auta.

-Bardzo uroczo- może kiedyś mi też się uda założyć rodzinę? Nie wiem, na razie nie chce o tym myśleć, dopiero co zaczęłam pracować.

*koniec przypomnienia*

-To do mnie z powrotem?- zapytał odjeżdżając.

-Mówiłam, żeby zajechać do mnie na chwilę. Słuchaj ty mnie czasem- no debil no, mówić mu to ten dalej nie rozumie.

-Dobrze, dobrze, będę- tak jak zerkam teraz na niego, to wygląda bardzo pociągająco prowadząc to auto, plus jeszcze ta broda i wąsy dodające mu uroku -Co tak na mnie zerkasz hmm?- na jego twarzy pojawił się uśmiech. Nie wiem jak on zauważył, że na niego patrzę, przecież robiłam to dyskretnie. Idąc na logikę, żeby zobaczyć że ja na niego patrzę on musiał na mnie.

-Nie patrzałam na ciebie, tylko na... chłopaka co ma auto po twojej stronie-zmyśliłam na szybko, ale gdy się przyjrzałam zauważyłam, że to starsza kobieta.

-No to niezły chłopak- zaśmiał się patrząc w tamtą stronę. Było mi głupio jeszcze bardziej, bo wyszło że to jednak na niego patrzałam.

-Ugh no nie ważne- powiedziałam wysiadając pod moim blokiem, gdy ciemnooki zaparkował.

-Idę z tobą- oznajmił bez pytania czy może i wysiadł. Pokierowałam się do bloku i poczułam jak patrzył mi się na tyłek więc obciągnęłam bluzkę niżej -I tak widać- zaśmiał się.

-Nie gap się jeju- wywróciłam oczami i weszłam do bloku po czym do mieszkania i swojego pokoju, Jana nie było ale obstawiam, że to teraz będzie norma.

-Oj no weź, wiem że masz ciarki jak tylko podchodzę- powiedział dumnie.

-hahaha śmieszne- powiedziałam nachylając się i szukając spodni w szafie.

-Tak sądzisz?- podszedł do mnie, a ja poczułam na tyłku jego przyjaciela, wziął garść moich włosów w rękę i pociągną za nie dociskając mnie do swojego krocza a ja wydałam jęk -Chyba jednak ja miałem racje- zapewne się uśmiechnął. 

-Miałeś podejść, a nie tak robić- powiedziałam przez jęk, a ten puścił moje włosy i odsunął się na dosłownie kilka minimetrów. 

-Oj tam to prawie to samo, ale jak zrobię tak- wyprostowałam się a ten mnie odwrócił trzymając za talię, nachylił się nade mną a ja zrobiłam się cała czerwona -To też się rozpływasz- na jego twarzy pojawił się zwycięski uśmiech. 

-Pff- fuknęłam pod nosem, ale w głębi czułam jak się rozpływam, miał rację nie ważne jak się zbliży ja i tak będę mieć ciarki. 

-Doba ogarniaj się i jedziemy do mnie- odsunął się całkiem i usiadł na moje łóżko. 

-Ale że tak przy tobie mam się przebierać?- zapytałam patrząc na niego z rzeczami w ręku. 

-Widziałem cię w ubraniach, bez, w samej bieliźnie oraz jęczącą za sprawą mojego krocza- uśmiechnął się uroczo i poruszył brwiami.

-Dobra skończ- odwróciłam się tak, żeby widział jak najmniej i ubrałam czarne jeansy, luźną białą koszulkę z kolorowym nadrukiem, którą włożyłam do spodni a pod te rzeczy czarną bieliznę, jeden z kompletów które kupiłam z Zuzią na zakupach. 

-Mmm dzisiaj chyba znowu się pozbędę kompletu mimo, że wygląda na tobie pięknie- zgryzł lekko wargi, a ja nagle poczułam jak milion motyli przemieszcza się w moim brzuchu. 

-Dobra skończ i idziemy- powiedziałam biorąc rzeczy po czym wyszłam i pokierowałam się do auta, chłopak zrobił to samo a na koniec obydwoje wsiedliśmy a raper odjechał.

Po kilku chwilach byliśmy już pod jego blokiem, wysiedliśmy i skierowaliśmy się do jego mieszkania. Weszliśmy ale, gdy to zrobiliśmy było słychać, że ktoś jest w środku.

-Poczekaj sprawdzę kto to- powiedział chłopak idąc w stronę, z której dochodziły dźwięki.

-O hej kochanie- czekaj co?

-O hej, a ty nie miałaś być dopiero za tydzień?- co się kurwa dzieje, jakie kochanie.

-I jak kto to?- zapytałam. 

-To ja się pytam kim ty jesteś- powiedział jakiś damski głos.

-To, to tylko koleżanka z pracy- powiedział nerwowo, dało się wyczuć, że się boi.

Dzień dobry od dzisiaj zaczynam grubą akcję, jak ktoś lubi paule to trudno XDD ale taka wizja co poradzicie no nic, 670 słów i paaaaa

Ta mała ma to w oczach || White2115Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz