26

378 14 7
                                    


WAŻNA NOTATKA NA DOLE PRZECZYTAĆ






- Finn, może ta? - pokazała mu czarną bluzę z kontrowersyjnym rysunkiem.
Byli w galerii j od ponad godziny szukali idealnej bluzy dla Finna. Żadna nie podobała mu się tak bardzo jak ta, która pokazała mu blondynka. Spojrzał na nią obojętnym wzrokiem, który po sekundzie był pełny zachwytu.

- jest idealna Lyssie! - pisknął jak mała dziewczynka zabierając od niej ciuch i kierując się do kasy razem z trampkami,
Które w między czasie zdążył wybrać.

༶•┈┈⛧┈♛♛┈⛧┈┈•༶

- mówiłam Ci, że nie chce żadnych krótkich sukienek, chce kupić jakieś fajne spodnie - fuknęła zdenerwowana do Jacka, który pokazywał krótka, biała, jeansową sukienkę.

- takim sposobem, to dalej będziesz wyglądać jak stara babcia - mruknął pod nosem, przesuwając wieszaki. - może ta? Będzie Ci - zbliżył wieszak na wysokość jej talii - do połowy ud, jest z wysokim stanem, więc będzie zajebiście wyglądać, mówię Ci, będzie perfekcyjnie, poczekaj- odbiegł na drugi koniec Alejki z damskimi ciuchami - patrz mam jeszcze
Do tego taka koszulę i taka marynarkę, a zamiast sukienki w zmniejszenia dni będziesz mogła nosić to - wskazał szersze spodnie - fajne do tego byłyby takie ala glany, wiesz o co kaman - zrobił większe oczy.

- no wiem, wiem... Pójdę to przymierzyć, daj - wzięła od Grazera ciuchy kierując się do przymierzalni - Finn? Mógłbyś pilnować? - zwróciła się do stojącego nudniejsze chłopaka

- jasne - ożywił się i wszedł za nią do szatni

- na zewnątrz, nie wewnątrz... I nie patrz - wypchnęła chłopaka zirytowana jego nachalstwem. Ściągnęła swój biały swetr i różowa sukienkę odkładają ja na bok.

- powinienem być jej... - zmyślił się na chwile nie będąc pewien jakiego słowa użyć - Jak sie nazywa osoba wybierajaca ciuchy? - zmarszczył brwi

- chyba osoba garerobiana - mruknął Finn - Lyssie jak się nazywa osoba, która na przykład w filmie wybiera ciuchy dla aktorów? - zapytał Finn kierując twarz w zasłonę.

- chyba kostiumolog, ale nie jestem pewna - mruknęła przeglądając się w lustrze - nie wyglądam w tym tak źle - zaśmiała się

- no wyjdź, zrób takie top model! - krzyknął Jack

- Finnie odsuń się, muszę się pokazać Gejzerowi - powiedziała patrząc na ziemię, aż cień Wolfharda się przesunie - Uwaga Allyssa McCartney w komplecie wybranym przez Jacka Grazera, za 3 sekundy będzie szła przez wybieg. 3,2,1! - dziewczyna odsunęła zasłonę przechodząc ubrana w niebieskie spodnie z wysokim stanem, które były szersze w nogach, a ucinamy się idealnie w jej ostrej talii. Równie takiego samego koloru marynarce, która była 2 rozmiary większa i czarnej koszuli że zdobieniami przy kołnierzyku. - i jak wam się podoba - odwróciła się do nich robiąc różne pozy.

- wyglądasz w tym idealnie, musisz to kupić, jak nie kupisz, złamiesz mi serce i się potnę mydłem w płynie - powiedział klęczący przed nią

- kupie Jackie, nie możesz sobie zrobić krzywdy. Nie chce, aby mój przyjaciel cierpiał - rzuciła się na jego szyję mocno przytulając. Finn widząc to przewrócił tylko oczami, będąc lekko zazdrosnym. Oparł się o ścianę przebieralni i patrzył się na smiejaca się dwójkę jego przyjaciół. Po chwili usłyszał dźwięk przychodząc ego SMS'A  z  telefonu Allyssy, który znajdował się w kieszeni jego bluzy.

- Allyssa ktoś do ciebie pisze - powiedział obojętnym głosem. Od początku opuszczenia szkoły był lekko ignorowany przez przyjaciół. Czuł się zaniedbany i odpycha by z ich strony. Przez całą drogę, jak i w galerii śmiali się razem, nie wiedząc z czego. Posyłali sobie jedno spojrzenie i wybuchami śmiechem. Dziewczyna spojrzała na niego i przeanalizowała jego zdanie.

- zobacz kto to i odpisz jak to będzie mama albo tata, znasz hasło - powiedziała wchodząc w końcu do przebieralni, zaslaniajac przy tym za sobą zasłonę, która ograniczała jej komfort. Chłopak z podniesionymi brwiami włączył ekran telefonu, na którym znajdował sie on. Mimowolnie na jego ustach pojawił się uśmiech. Wpisał szybko kod i wszedł w wiadomości.

- to Wanda, w ogóle czemu masz ja zapisaną jako Wandzia? To ochydne, ble
Ja bym miał ją jako Wanda, albo Suka, z małej litery najlepiej - burknął

- odpisz jej coś, nie musisz być miły


wandzia 🃏
Wystawiliście mnie

Wandzia 🃏
Widziałam was w galerii
dobrze się bawiąc

Wandzia 🃏
Ale nie podeszłam

Wandzia 🃏
Dlaczego?

Wandzia 🃏
Bo i tak mnie już nie lubicie 😭

Lyssie 🥀
Ja cie nigdy nie lubiłem

Lyssie 🥀
Więc masz rację XD

Wandzia 🃏
Nie ładnie jej tak
zabierać telefon
wolfhard

Lyssie 🥀
Przypomnij sobie co ty
Zrobiłaś, a dopiero
później upominaj XD

Wandzia 🃏 zmienił nick lyssie 🥀 na wkurwiajaca dziewczyna Finna zjebanego wolfharda

Dziewczyna Finna zjebanego Wolfharda
Nie jestemy razem XD

Wandzia 🃏
Ale się tak zachowujecie

Wandzia 🃏
Ja wiem ze jesteście 🙂

Dziewczyna Finna zjebanego Wolfharda zmienił/a twoj nick na popierdolona psiapsi aka zjebana Wanda

Użytkownik popierdolona psiapsi aka zjebana Wanda wyciszyli cię






Za dużo się dzieje w tych rozdziałach
Idk mam uspokoić moją wyobraźnię,
Czy dalej tak pisać?
Ogólnie serio nie wiem, nie umiem nigdy się wyrobić na tą 16, tym bardziej w czwartki.
Więc sądzę, że rozdziały albo będą tak jak jest teraz że okolo 16 ,
Albo wieczorami, albo w ogóle i na mastoeny dzień

𝓟𝓸𝓴𝓪𝔃𝓪c 𝓽𝓸, 𝓬𝓸 𝓷𝓲𝓮𝔃𝓷𝓪𝓷𝓮 | ° 𝓕𝓲𝓷𝓷 𝓦𝓸𝓵𝓯𝓱𝓪𝓻𝓭  °Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz