Notatka, I WEZCIE KOMENTUJCIE HM BO JA NIE WIEM CZY WY TO CZYTACIE CZY JAKI CIUL
- halo Finn?
- Allyssa? Coś się stało? - zapytał wystraszony. Była pozna noc między dniem 22 marca a 23 marca. Gdyby nie wystraszony, przyciszy głos dziewczyny, Finn pewnie mówił dalej wpół kontaktując. Pociąganie nosem było spowodowane tonem łez wylanymi przez blondynkę. Usiadł na łóżku będąc gotowym lecieć na drugi koniec świata.
- moglby-yś przy-yjść? - zapytała jeszcze ciszej.
- tak, ale powiedz mi tylko gdzie i czy jestes bezpieczna- wyciągnął szybko szare dresy, biała koszulkę i czarna bluzę, która nawet nie wiedział czy jest czysta.
- do mnie do domu, jest okej - powiedziała
- zaraz będę - powiedział ostatni raz zanim się rozłączył. Wyszedł szybko z pokoju nie martwiąc się czy obudzi matkę - była na nocnej zmianie. Wział kluczyki oraz deske po drodze zakładając dwoje trampki. Jechał po ciemnej drodze, która oświetlały pojedyncze latarnie. Głucha cisza i lekki mróz opatulona jego gołe kostki by po chwili znaleźć się w ciepłym domu McCartney. Wbiegł po tylnich schodach by wpisać kod, który kiedyś miał zaszczyt poznać. Odszukał korytarz, na którym Allyssa miała swój pokój. Wszedł do niego z impentem. Spojrzał na skuloną w kulkę dziewczynę.
- Finn! - psiknęła ze szczęścia.
- co ci jest? - zmarszczek brwi
- brzuch mnie boli... Mógłbyś iść i mi zrobić tosty... Wziąść, tabletkę i zrobić herbatke - usmiechnela się
- to ja w środku nocy! Jadę jak na złamanie nogi! Do ciebie! Żeby się dowiedzieć, że cię boli brzuch i mam ci zrobić tosty?! - krzyknął wkurzony
- mógłbyś - poprawiła go
- z czym?
JA PRZEPRASZA M BARDZO ZE PRZEZ TYDZIEŃ NIE BYŁO ROZDZIAŁÓW, ALE WCZORAJ MIAŁAM PRÓBNE IUSIALAM SIĘ UCZYĆ,
CZYTASZ
𝓟𝓸𝓴𝓪𝔃𝓪c 𝓽𝓸, 𝓬𝓸 𝓷𝓲𝓮𝔃𝓷𝓪𝓷𝓮 | ° 𝓕𝓲𝓷𝓷 𝓦𝓸𝓵𝓯𝓱𝓪𝓻𝓭 °
Fanfic𝘕𝘢 𝘰𝘬𝘰 𝘻𝘸𝘺𝘤𝘻𝘢𝘫𝘯𝘢 𝘥𝘻𝘪𝘦𝘸𝘤𝘻𝘺𝘯𝘢. 𝘉𝘰𝘨𝘢𝘵𝘢, 𝘔𝘢𝘫ą𝘤𝘢 𝘻𝘢𝘱𝘭𝘢𝘯𝘰𝘸𝘢𝘯ą 𝘱𝘳𝘻𝘺𝘴𝘻ł𝘰ść 𝘱𝘳𝘻𝘦𝘻 𝘫𝘦𝘫 𝘳𝘰𝘥𝘻𝘪𝘤ó𝘸. 𝘞 𝘬𝘰ń𝘤𝘶 𝘱𝘰𝘻𝘯𝘢𝘫𝘦 𝘵𝘦𝘨𝘰 𝘫𝘦𝘥𝘯𝘦𝘨𝘰 𝘪𝘯𝘯𝘦𝘨𝘰 𝘰𝘥𝘳𝘻𝘶𝘵𝘬𝘢 𝘻 𝘫𝘦𝘫 �...