22

387 22 4
                                    

Notatka, I WEZCIE KOMENTUJCIE HM BO JA NIE WIEM CZY WY TO CZYTACIE CZY JAKI CIUL




- halo Finn?

- Allyssa? Coś się stało? - zapytał wystraszony. Była pozna noc między dniem 22 marca a 23 marca. Gdyby nie wystraszony, przyciszy głos dziewczyny, Finn pewnie mówił dalej wpół kontaktując. Pociąganie nosem było spowodowane tonem łez wylanymi przez blondynkę. Usiadł na łóżku będąc gotowym lecieć na drugi koniec świata.

- moglby-yś przy-yjść? - zapytała jeszcze ciszej.

- tak, ale powiedz mi tylko gdzie i czy jestes bezpieczna- wyciągnął szybko szare dresy, biała koszulkę i czarna bluzę, która nawet nie wiedział czy jest czysta.

- do mnie do domu, jest okej - powiedziała

- zaraz będę - powiedział ostatni raz zanim się rozłączył. Wyszedł szybko z pokoju nie martwiąc się czy obudzi matkę - była na nocnej zmianie. Wział kluczyki oraz deske po drodze zakładając dwoje trampki. Jechał po ciemnej drodze, która oświetlały pojedyncze latarnie. Głucha cisza i lekki mróz opatulona jego gołe kostki by po chwili znaleźć się w ciepłym domu McCartney. Wbiegł po tylnich schodach by wpisać kod, który kiedyś miał zaszczyt poznać. Odszukał korytarz, na którym Allyssa miała swój pokój. Wszedł do niego z impentem. Spojrzał na skuloną w kulkę dziewczynę.

- Finn! - psiknęła ze szczęścia.

- co ci jest? - zmarszczek brwi

- brzuch mnie boli... Mógłbyś iść i mi zrobić tosty... Wziąść, tabletkę i zrobić herbatke - usmiechnela się

- to ja w środku nocy! Jadę jak na złamanie nogi! Do ciebie! Żeby się dowiedzieć, że cię boli brzuch i mam ci zrobić tosty?! - krzyknął wkurzony

- mógłbyś - poprawiła go

- z czym?











JA PRZEPRASZA M BARDZO ZE PRZEZ TYDZIEŃ NIE BYŁO ROZDZIAŁÓW, ALE WCZORAJ MIAŁAM PRÓBNE IUSIALAM SIĘ UCZYĆ,

𝓟𝓸𝓴𝓪𝔃𝓪c 𝓽𝓸, 𝓬𝓸 𝓷𝓲𝓮𝔃𝓷𝓪𝓷𝓮 | ° 𝓕𝓲𝓷𝓷 𝓦𝓸𝓵𝓯𝓱𝓪𝓻𝓭  °Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz