- Widzisz powiedzial mi że dałby mi szóstkę, ale gdyby nie to, że były tam informacje zza kresu informacji zawartych w programie nauczania. brown jest za bardzo cze- przerwała zauważając, że brunetką koło niej upadła na ziemię
- co McCartney? Trzeba patrzeć pod swoje kujonskie nóżki - wszyscy wokol zaczęli sie śmiać z dziewczyny, która za pomocą Wandy i z obolalą kostką. Od razu gdy zrobiła krok upadła ponownie łapiac się natychmiastowo za nią.
- HA nawet chodzić nie umiesz pokrako? Może Cię nauczyć, nO chodź Allysso podaj mi rączki, może pampersika przebrać, albo mleczko z cycusia dać? No chodź possij sobie! - Borys zaczął rozpinac pasek od spodni.
- Windzie piękne masz te rude włosy - powiedziała Katia odciagajac ją od Allyssy
- zostawcie je - warknął ktoś z tyłu podchodząc od razu do Brunetki i ją podnosić
- bo co? Uderzysz mnie? Twoi rodzice się na chleją i wysla na mnie bandę alkoholików ?
- Finn... - powiedziała cicho patrząc na niego zaciśnięte szczękę
- chodź - Jack podniósł ją w stylu panny młodej. - Finn chodź - szturchnal go noga
- no idź, ale zostaw Allysse mogłaby mi obciągnąc, dawno zadana mi nie ro- nie dokończył lasią się od razu za krwawiący nos - ty chuju!
- Nie! Jack zrób coś - spojrzała na niego wsytraszona. - no zróbcie coś! - psiknęła na cały korytarz
- zamknij się nerdzie! W końcu coś ciekawego! BORYS! BORYS! BORYS!
- GRAZER! - krzyknęła
- a co ja mam z tobą zrobić? - spojrzał na nią
- postaw mnie na ziemię - powiedziała ze łzami w oczach. Chłopak postawił ją ostrożnie oddając w opiekę Wandzie. Potrzeba szybko do bijących się chłopaków próbując ich rozdzielić.
- Co się tutaj dzieje?! wolfhard i Kim do gabinetu dyrektora! Grazer też!
Co ci się stało w nogę Allysso?- nie patrzy pod te swoje kujonskie nóżki
- Borys! Chodź - wziął ją pod ramię prowadząc do gabinetu dyrektora który był połączony z gabinetem pielęgniarki.
- co się tam stało?
- ta łamaga się przewróciła tyle w temacie - kiwnął w stronę zapłakanej McCartney
- Kim! Grazer
- Nie byłem tam przez cały czas
- Green?
- wystawili jej nogę! Pozniej on-line wskazała na czarnowłosego, który śmiał się żałośnie - chciał z żeby ona mu zrobiła dobrze! No i później przyszedł Wolfhard z Grazerem, Kim zaczął wyzywać rodzinę Finna i zaczęli sie bić, Jack odstawił Allysse i próbował ich rozdzielić
- no dobrze. Z tego, że dość rzadko ostatnio były na ciebie skargi Finn, nie będziesz miał kary, jednak ty- wskazał na Borysa - będziesz do końca tego roku zostawał w piątek dwie godziny dłużej. Możecie iść już do domu, bo nastał koniec lekcji, do widzenia
CZYTASZ
𝓟𝓸𝓴𝓪𝔃𝓪c 𝓽𝓸, 𝓬𝓸 𝓷𝓲𝓮𝔃𝓷𝓪𝓷𝓮 | ° 𝓕𝓲𝓷𝓷 𝓦𝓸𝓵𝓯𝓱𝓪𝓻𝓭 °
Hayran Kurgu𝘕𝘢 𝘰𝘬𝘰 𝘻𝘸𝘺𝘤𝘻𝘢𝘫𝘯𝘢 𝘥𝘻𝘪𝘦𝘸𝘤𝘻𝘺𝘯𝘢. 𝘉𝘰𝘨𝘢𝘵𝘢, 𝘔𝘢𝘫ą𝘤𝘢 𝘻𝘢𝘱𝘭𝘢𝘯𝘰𝘸𝘢𝘯ą 𝘱𝘳𝘻𝘺𝘴𝘻ł𝘰ść 𝘱𝘳𝘻𝘦𝘻 𝘫𝘦𝘫 𝘳𝘰𝘥𝘻𝘪𝘤ó𝘸. 𝘞 𝘬𝘰ń𝘤𝘶 𝘱𝘰𝘻𝘯𝘢𝘫𝘦 𝘵𝘦𝘨𝘰 𝘫𝘦𝘥𝘯𝘦𝘨𝘰 𝘪𝘯𝘯𝘦𝘨𝘰 𝘰𝘥𝘳𝘻𝘶𝘵𝘬𝘢 𝘻 𝘫𝘦𝘫 �...