13

459 17 0
                                    

- Widzisz powiedzial mi że dałby mi szóstkę, ale gdyby nie to, że były tam informacje zza kresu informacji zawartych w programie nauczania. brown jest za bardzo cze- przerwała zauważając, że brunetką koło niej upadła na ziemię

- co McCartney? Trzeba patrzeć pod swoje kujonskie nóżki - wszyscy wokol zaczęli sie śmiać z dziewczyny, która za pomocą Wandy i z obolalą kostką. Od razu gdy zrobiła krok upadła ponownie łapiac się natychmiastowo za nią.

- HA nawet chodzić nie umiesz pokrako? Może Cię nauczyć, nO chodź Allysso podaj mi rączki, może pampersika przebrać, albo mleczko z cycusia dać? No chodź possij sobie! - Borys zaczął rozpinac pasek od spodni.

- Windzie piękne masz te rude włosy - powiedziała Katia odciagajac ją od Allyssy

- zostawcie je - warknął ktoś z tyłu podchodząc od razu do Brunetki i ją podnosić

- bo co? Uderzysz mnie? Twoi rodzice się na chleją i wysla na mnie bandę alkoholików ?

- Finn... - powiedziała cicho patrząc na niego zaciśnięte szczękę

- chodź - Jack podniósł ją w stylu panny młodej. - Finn chodź - szturchnal go noga

- no idź, ale zostaw Allysse mogłaby mi obciągnąc, dawno zadana mi nie ro- nie dokończył lasią się od razu za krwawiący nos - ty chuju!

- Nie! Jack zrób coś - spojrzała na niego wsytraszona. - no zróbcie coś! - psiknęła na cały korytarz

- zamknij się nerdzie! W końcu coś ciekawego! BORYS! BORYS! BORYS!

- GRAZER! - krzyknęła

- a co ja mam z tobą zrobić? - spojrzał na nią

- postaw mnie na ziemię - powiedziała ze łzami w oczach. Chłopak postawił ją ostrożnie oddając w opiekę Wandzie. Potrzeba szybko do bijących się chłopaków próbując ich rozdzielić.

- Co się tutaj dzieje?! wolfhard i Kim do gabinetu dyrektora! Grazer też!
Co ci się stało w nogę Allysso?

- nie patrzy pod te swoje kujonskie nóżki

- Borys! Chodź - wziął ją pod ramię prowadząc do gabinetu dyrektora który był połączony z gabinetem pielęgniarki.

- co się tam stało?

- ta łamaga się przewróciła tyle w temacie - kiwnął w stronę zapłakanej McCartney

- Kim! Grazer

- Nie byłem tam przez cały czas

- Green?

- wystawili jej nogę! Pozniej on-line wskazała na czarnowłosego, który śmiał się żałośnie - chciał z żeby ona mu zrobiła dobrze! No i później przyszedł Wolfhard z Grazerem, Kim zaczął wyzywać rodzinę Finna i zaczęli sie bić, Jack odstawił Allysse i próbował ich rozdzielić

- no dobrze. Z tego, że dość rzadko ostatnio były na ciebie skargi Finn, nie będziesz miał kary, jednak ty- wskazał na Borysa - będziesz do końca tego roku zostawał w piątek dwie godziny dłużej. Możecie iść już do domu, bo nastał koniec lekcji, do widzenia

𝓟𝓸𝓴𝓪𝔃𝓪c 𝓽𝓸, 𝓬𝓸 𝓷𝓲𝓮𝔃𝓷𝓪𝓷𝓮 | ° 𝓕𝓲𝓷𝓷 𝓦𝓸𝓵𝓯𝓱𝓪𝓻𝓭  °Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz