• Co to za uczucie? - zapytałem zaciekawiony słowami chłopaka.
•Nie wiem. Niby go nie znam, a jednak znam. - odpowiedział cicho Eijiro.
•Skoro nie wiesz spróbuj je opisać może ja będę wiedział co to za uczucie. - powiedziałem opierając swoją głowę na głowie Eijiro.
Oboje patrzyliśmy gdzieś w ciemną dał czekając Niewiadomo na co. Wiatr spokojnie poruszał liśćmi które oddawały się mu w całości zatracając się w tańcu. Szelest liści wymieszanych z wiatrem i przepięknym niebem tworzył idealne połączenie.
*Niech już tak zostanie na zawsze. Zostańmy tu na zawsze... razem. Niech czas przestanie płynąć... niech się zatrzyma tylko dla nas i tylko teraz.*.
•Ciepło... - cicho szepnął chłopak.
•Ciepło? - *Czy to to co właśnie czyje?*.
•Czuję takie ciepło. Co to może być? - zapytał przysuwając się bliżej.
•Czujesz ciepło? - *Ale jakie ciepło? Jedyne jakie znam to to, któro rośnie w moim sercu każdego dnia kiedy cię widzę. Czy... czy to znaczy, że on?... on też mnie lubi?*.
•Yhym... To źle, że je czuję?- zapytał. *I co ja mam Ci powiedzieć Eiji? Nawet nie wiem o jakie ciepło ci chodzi. Czy to na pewno jest to samo ciepło, które ja czuję?
• To zależy jakie to uczycie jest, co czujesz kiedy jest przy tobie, kiedy się pojawią. Potrafisz je opisać lub chociaż spróbować? - zapytałem czując w sobie rosnącą ekscytacje.
• Jest takie ciepłe, przyjemne, radosne. Za każdym razem jak je czuję to tak jakby wszystko już było dobrze. Tak jak by nie było smutku tylko samo szczęście. Wiesz nawet je lubię, ale nie wiem, co znaczy. Nie wiem, czy jej już czułem czy nie, ale i tak je polubiłem. - *Czy ty czujesz to ciepło przeze mnie?* Na słowa chłopaka niemal od razu na mojej twarzy pojawił się uśmiech.
• A ty czułeś kiedyś takie ciepło? - zapytał.
•Tak, czułem.- odpowiedziałem szczęśliwie.-- *Czułem i dalej czuję.*.
•To pewnie musisz wiedzieć co ono znaczy prawda?
•Tak wiem, co oznacza to ciepło.
•Więc co oznacza? - zapytał delikatnie podnosząc swoją głowę, aby móc na mnie spojrzeć.
•Wiesz to dobrze, że takie coś czujesz nie każdy na szanse takie coś poczuć czy doświadczyć. Wiem jedno wiele osób chce takie coś poczuć co nie jest łatwa. Więc, skoro już o tym rozmawiamy chciałbym Ci coś powiedzieć...- nagle usłyszałem jakieś dziwne hałasy dobiegające ze środka akademika. *Ktoś jest w środku? Wszyscy już śpią nie ma takiej opcji, aby był to ktoś z naszych.*.
• Co takiego chcesz... - szybko przerwałem chłopakowi zatykając jego usta dłonią. Eijiro momentalnie chwycił swoimi dłońmi za moją rękę nie wiedząc co się dzieje. Do moich uszu dobiegały dość tępe i powolne kroki. *Nie znam tych kroków. Kto to jest?*.
•Ciiiiii Ktoś jest w środku i jestem na sto procent pewny, że to nie jest nikt z naszej klasy. - wyszeptałem do ucha chłopaka, który na moje słowa się rozluźnił. Zacząłem dokładnie się przysłuchiwać osobie, która chodziła korytarzem. Spojrzałem na Eijiro i powoli zabrałem swoją dłoń z jego ust.
•Jesteś pewien, że to ktoś obcy?- zapytał szepcząc mi do ucha. Pokiwałem twierdząco w odpowiedzi.
•Poczekaj spróbuję podejść do drzwi i zobaczyć kto to. Tylko postaraj się być cicho. - chłopaka przytakną na moje słowa. Powoli wstałem na równe nogi i zacząłem kierować się w stronę drzwi.
CZYTASZ
"Zauroczenie a Miłość" ❤Dekukiri💚
FanfictionCo by się stało jak miłość naszego rekina zostałaby zniszczona, sprawiając tym samym, że chłopak stanie na skraju swojej wytrzymałości psychicznej? Co by się stało jeżeli historia, którą nikt nie znał, która od zawsze była skrywana przez grubą maskę...