• Nic się przecież nie stało. Tutaj jest twój pokoju.
Naprzeciwko znajduję się mój a Eri jest tutaj zaraz obok twojego. W szafie powinieneś znaleźć czyste ubrania, piżamę i rzeczniki. A płyny do kąpieli i inne takie rzeczy są w łazience. A teraz przepraszam idę naszykować kąpiel dla Eri. -- wskazał po kolei każde drzwi.
Przytaknąłem na słowa chłopaka i wszedłem do pokoju."Mój" pokój wyglądam naprawdę bardzo ładnie. Większość kolorów które panowały w pomieszczeniu były odcieniami szarości przez co pokój mógłby się wydawać dość ciemny. Kilka ścian było przeszklonych co naprawdę ukazywało przepiękny widok na las i niebo a jednocześnie ocieplało szary pokój. Na samym wejściu można było zobaczyć ogromną szafę z lustrem i przeszkloną ścianę. Zaś kiedy się spojrzała w prawą stronę oczom rzucało się duże dwuosobowe łóżka koło którego stał stolik z dwoma kaktusami. W pokoju również stał dość sporych rozmiarów fotel w szarym kolorze a zaraz koło niego w rogu pokoju stał jakiś duży kwiatek. W pokoju znajdowały się również kilka lamp wiszących które oświetlały pokój.
Kiedy już się zapoznałem z pokojem podszedłem do szafy i ją otworzyłem. Wszystkie rzeczy które w niej się znajdowały były ładnie poukładane wszystko tam miało swoje miejsce. Wziąłem jakąś czarną piżamę i czyste ręczniki poczym zamykając szafę skierowałem się do łazienki która znajdowała w tym samym pomieszczeniu co sypialnia. Otworzyłem drzwi łazienki po czym wszedłem do niej odkładając ubrania i ręcznik na szafkę koło prysznica. Łazienka tak samo jak pokój była w kolorach szarości. Ale największą moją uwagę przykuł duży naprawdę prysznic.* No nie powiem jest duży. rzecież tutaj spokojnie by się zmieściło 3 może 4 osoby i to bez najmniejszego problemu. Ciekawe do czego mu potrzebny taki duży prysznic? Chyba że to taki zamysł osoby która robiła ten dom?*
Kolejno ściągałem z siebie ubrania które odłożyłem obok czystych rzeczy. Wszedłem pod prysznic odkręciłem gorącą wodę która od razu zaczęła spływać po moim zimnym ciele. *Jak ja kocham brać gorące prysznice lub kąpiele. Są takie kojące, odprężające.* Teraz już w całości oddałem się przyjemnemu uczuciu spływającej wody. Kiedy już pozbyłem się z siebie mąki i nutelli chwyciłem szampon do włosów. Wylałem trochę płynu na ręce rozcierając go aby zaczął się pienić. Przeczesałem dłońmi kilka razy po włosach zaczynając masować skórę głowy aby nie zostawić chociażby najmniejszego kawałka nie umytej skóry. Po umyciu włosów sięgnąłem po żel pod prysznic i tak jak poprzednio rozgrzałem i delikatnie spieniłem w dłoniach. Zacząłem wcierać już spieniony żel po całym ciele. Jeździłem swoimi dłońmi dokładnie po każdym skrawku skóry. Kiedy już wtarłem cały płyn który wylałem na ręce spłukałem swoje ciało jeszcze bardziej gorącą wodą. Przez co tak jak zawsze po moim ciele przeszedł przyjemny dreszcz który naprawdę kocham czuć.
Kiedy już wyszedłem spod prysznic chwyciłem ręcznik w dłonie i dokładnie się powycierałem. Zacząłem nasadzać na siebie czystą piżamę pożyczoną od Izuku. Kiedy już byłem ubrany zawiesiłem suchy ręcznik na szyi tak oby woda z włosów mogła sobie swobodnie spływać. Spojrzałem jeszcze w lustro. *Widać że jestem trochę zmęczony przez moje wory pod oczami ale no nic szybko znikną.* Przeczesałem swoje włosy i ruszyłem w stronę sypialni.
Usiadłem wygodnie na łóżku. Chwyciłem swój telefon w ręce i go odblokowałem. Na ekranie widniało kilka wiadomości. Większości z nich należała do Bakugou. Kliknąłem w dymek czatu chcąc sprawdzić czego on ode mnie chce. * Muszę w końcu zmienić tą nazwę.*
Bakuś💥❤🥵
Bakuś: Jak cię tylko spotkam to cię zajebie ty jebana męska szmato!!!
Bakuś: Co ty kurwa myślisz że jak ten jebany nerd cię będzie bronił to niby kuraw nie dostaniesz wpierdol!!?
Bakuś: Szybko się pocieszyłeś ty jebany PEDALE!!
CZYTASZ
"Zauroczenie a Miłość" ❤Dekukiri💚
FanficCo by się stało jak miłość naszego rekina zostałaby zniszczona, sprawiając tym samym, że chłopak stanie na skraju swojej wytrzymałości psychicznej? Co by się stało jeżeli historia, którą nikt nie znał, która od zawsze była skrywana przez grubą maskę...