-Właściwie - odezwał się chłopak. - Chciałem zapytać czy nie ma tu Justina.
555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555*
Z Miką popatrzyliśmy się po sobie.
-Noooo, jak masz nasze jedzenie, to mozesz wejsc.
-Nie mam, ale umiem robić jajecznicę.
-No moze być. Justin siedzi tam - pokazała Wafel na kanape w salonie.
-JUSTIN, KTOŚ DO CIEBIE!!! - krzykneliśmy i poszliśmy do kuchni.
Pov. Tanuki
00000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000222222222*
Właśnie pokazywałem Justinowi moją kolekcję unikatów na MSP. Jestem bogaty, więc mam ich dużo.
-No, a te sorbety ukradłem dla 5 latki, która-
-JUSTIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIN!!! - krzyknął jakis random, czym przerwał moje zdanie i przytulił Justina.
-Hejka - odpowiedział chłopak.
-Co u Ciebie? - zapytał z uśmiechem na tym głupim ryju i spojrzał na mnie, po czym mina mu zrzedła. - A ten to kto?
-To mój dobry znaj-
-Jestem jego chłopakiem - po tych słowach podszedłem do Justina i go objąłem. - I właśnie rozmawialiśmy, a ty nam przerwałeś.
-No nie sądzę, Justin mówi mi o wszystkim, więc raczej by mi powiedział, że zaczął chodzić z jakimś lamusem.
-Kto tu jest lamusem, lamusie?
-Nie wyzywaj mnie od lamusów, ty lamusie.
-Jeszcze raz mnie nazwij lamusem, lamusie.
-Hej, hej, chłopcy spokojn-
-ZAMKNIJ RYJA, JUSTIN - krzyknęli Wafel i Shekik, mmm popcorn.
-WALKA, WALKA!!! - wydarł się Albert, nagrywając to.
-NIKT NIE BĘDZIE SIĘ BIĆ! - Justin się chyba zdenerwował. Upsik. Po chwili jednak spokojnie dodał. - Adrian, to jest Tyler, znajomy z dzieciństwa. Tyler, to jest Adrian - chłopak zawiesił się na chwilę, po czym zarumieniony powiedział - ...mój dobry przyjaciel.
Wtedy do pokoju wrócili Shekik i Wafel.
-No dobra, jak wszyscy się już znają, to my wciąż chcemy jajecznicę - powiedział Shekik.
-Nie ma problemu, ale muszę mieć ze sobą słodkiego astystenta - po tych słowach Tyler złapał Justina za rękę i zaczął go ciągnąć w stronę kuchni.
==========================================
* czyszcze klawiature
CZYTASZ
I'm Sorry...
FanfictionNikt nie znał go naprawdę... Ten fanfik przedstawia 50 twarzy naszego (nie) znajomego. Miłego wieczoru albo dnia czy coś pa uwu nya owo