jak na odwyku
choć co mogę o nim wiedzieć
gdy nigdy na nim nie byłamciarki przechodzące po plecach
głębokie wdechy
przygryzanie wargzamknięta w pokoju
czy ktoś pomoże
wale w drzwi
choć chyba tylko w swojej głowiemyśli tańczące danse macabre
oceniający wzrok ludzi
nie to żebym się nim przejmowałato zabawne
ze ludzie chorzy
zmuszani są przez społeczeństwo
zachowywać się normalniejeśli nie jest się jak człowiek
rodem z definicji w Wikipedii
nie ma co nastawiać się
na zwykłe życiea więc znowu
biorąc głęboki wdech
myśląc o tych uszkodzonych
czy też nie ¿ normalnych
przekaźnikach serotoninyuśmiecham się
zastanawiając się
co by było gdybym
wyłączyła te myśli
CZYTASZ
(za)kochanie
Romancemożna powiedzieć swego rodzaju pamiętnik pisany przez lata *wszystko co tu jest wydarzyło się naprawdę (z perspektywy czasu myślę, że powinnam poprawić większość rozdziałów ale cóż, może lepiej zostawić to tak jak było napisane - naprawdę i w emocja...