23.06.2019

10 1 0
                                    

z racji iż jestem w górach
podziwiając widok z apartamentu
na piękne zamglone jeszcze szczyty
zdobywając niektóre z nich
zachwycające się pięknem
na które nie zwraca się uwagi na codzień
zdałam sobie z czegoś sprawę

ostatnio napisałam o tym wieczorze
cudownych chwilach
można powiedzieć prawdy
czemu nie pisałam jak to się aktualnie toczy¿
chyba byłam zdziwiona
tym że nie jest to jakiś sen

ostatnie 17 dni
to rozmowy przez telefon
tonięcie w tych zielonych oczach
                w ramionach
                w krótkich pocałunkach

ukradkowe spojrzenia
czule słówka

twoje : ... jesteśmy parą
             ... kogo ja sobie wybrałam
mówione z pięknym uśmiechem

moje : ... zasadniczo to ważne pytanie
                jeszcze nie padło

twoje zabawne zirytowanie
                             śmiech

i wczoraj obietnica

jeszcze tydzień lub troszkę więcej
gdy ja wrócę z gór
ty z obozu
zadam ci to pytanie

będzie to czysta formalność
bo już widzę tą zmianę w zachowaniu
gdy powiedziałyśmy sobie szczerze
co czujemy
okazało się że jest to to samo

pisząc to mam ochotę się uszczypnąć
przecież
to zapowiada się dobrze

mam nadzieję że nie muszę narazie
dodawać 
póki co

(za)kochanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz