przysięgam że byłam dobrą dziewczynką
ale dzisiaj nie zamierzam dłużej
trzymać się zasadpieprzyć tę miłość
to niezrozumiałe uczucie
jeśli nie chcesz poprostu odejdźskończmy się bawić
chcę byś się odwróciłaa po chwili
znowu krzyknęła moje imię
tysięczny raz przepraszającjestem tą osobą
ktorej boisz się stracić
ale też wiesz że nigdy nie odejdę
więc ciągle sobie pogrywasztak cholernie gorąca
przegryzając wargę
uśmiechasz się do mniemotyle w brzuchu
ale nie te zwykłe
przez które unoszę się nad ziemią
pływając w szczęściuto te złe
ciężkie
rozbijające się w mojej głowie
toczące wojny
by wreszcie polec
upaść
ciągnąć mnie ze sobąna dno
CZYTASZ
(za)kochanie
Romancemożna powiedzieć swego rodzaju pamiętnik pisany przez lata *wszystko co tu jest wydarzyło się naprawdę (z perspektywy czasu myślę, że powinnam poprawić większość rozdziałów ale cóż, może lepiej zostawić to tak jak było napisane - naprawdę i w emocja...