ostatnie tygodnie były
ciężkieciężkie do tego stopnia że jeden tydzień
przesiedziałam w domu przez chorobę
pół drugiego
bo psychicznie nie dawałam radynaprawdę
nie mam pojęcia
co tak właściwie się stało
może to presja otoczenia
może przez wakacje zapomniałam
jak reaguje na stres moje ciało
moja głowanieprzespane noce
drżące dłonie
migreny
i puste kubki po kawiewydaje mi się ze już to wiedziałam
patrząc w lustromyślałam że nie myśląc o czymś
mnie to nie dopadnie
ale nie mogę tak uciekać
od wszystkiego co stanie mi na drodzenie mogę
ale
nie daje radyostatnio było naprawdę źle
nie pamiętam kiedy ostatnio
tak bardzo chciałam zniknąć
od szkoły
od rodziny
od dziewczynyod wszystkiego
minęło kilka dni
jest już troszeczkę lepiej
ale głowa nadal boli
ręce nadal drżą
łzy moczą koszulęa myśli nie zniknęły
CZYTASZ
(za)kochanie
Romancemożna powiedzieć swego rodzaju pamiętnik pisany przez lata *wszystko co tu jest wydarzyło się naprawdę (z perspektywy czasu myślę, że powinnam poprawić większość rozdziałów ale cóż, może lepiej zostawić to tak jak było napisane - naprawdę i w emocja...