miesiąc do sylwestra
kolejnego roku
a ty znowu leżysz koło mnie
w tym samym pokoju
na tym samym łóżku
znowu bawię się twoimi włosami
znowu czuję twoje perfumy
znowu działające na mnie
jak narkotyki
znowu
znowu to czuję
po 3 miesiącach prób
zapomnienia
poruszasz ten temat
pytasz się czy
nadal
coś czuję
uciekam wzrokiem
mówię że nie
a ty
że doskonale wiesz kiedy kłamię
widzę że się wahasz
ale nie będę naciskać
poczekam
znowu się śmiejemy
żartujemy
słuchamy piosenek
ale odczuwam pewne napięcie
bo żadna z nas
nie wie jak sie ma zachować
znowu
znowu dobrze wiem
że ty też jeszcze coś czujesz
wiem
że gdybym tamtej nocy
została u ciebie na
całą noc
kurwa
to wszystko wyglądałoby inaczej
zamiast rozmawiać i pić herbatę
leżałabyś na łóżku
a ja pochylałabym się nad tobą
by cię pocałować
CZYTASZ
(za)kochanie
Romancemożna powiedzieć swego rodzaju pamiętnik pisany przez lata *wszystko co tu jest wydarzyło się naprawdę (z perspektywy czasu myślę, że powinnam poprawić większość rozdziałów ale cóż, może lepiej zostawić to tak jak było napisane - naprawdę i w emocja...
