ostatni tydzień
spędziłam pośród fal
promieni słonecznych
zapachu fajek o poranku
i pustych butelek na piasku
wakacje marzeń
z daleka od innych
ze swoimi szalonymi przyjaciółkami
tańcząc nocami nad morzem
podróżując pociągiem
oglądając widoki
słuchając muzyki
nie myśląc o niczym szczególnym
to uczucie
spacerując brzegiem
trzymając swoje buty
w drugiej ręce pustą już butelkę
słuchając śpiewu i śmiechu dziewczyn
to chyba właśnie
to poszukiwane szczęście
będę za tym bardzo tęsknić
za tą niezależnością
powrotami do mieszkania nad ranem
za wolnością
ale wróciłam już do domu
do swojej dziewczyny
z którą właśnie dziś mija nam pół roku
strasznie szybko to minęło
nawet nie poczułam
by cokolwiek zmieniło się między nami
nadal jestesmy najlepszymi przy
oj
to znaczy
dziewczynami
..
CZYTASZ
(za)kochanie
Roman d'amourmożna powiedzieć swego rodzaju pamiętnik pisany przez lata *wszystko co tu jest wydarzyło się naprawdę (z perspektywy czasu myślę, że powinnam poprawić większość rozdziałów ale cóż, może lepiej zostawić to tak jak było napisane - naprawdę i w emocja...
