01.02.2021

4 0 0
                                    

zdzieram kostki na ścianach
wbijam paznokcie w dłoń
rysuje wzory na rękach
dociskam głowę do ściany
by nie czuć tego wszystkiego
i by poczuć cokolwiek innego

łykam tabletki
anty moim problem
popijając gorzkim smakiem piwa
zaciskam oczy
czekam aż leki zaczną działać

nie widzę poprawy
teraz po diagnozie
po tylu latach
wrecie ktoś powiedział mi wprost
że te problemy są realne

znowu kładę sie do łóżka
znowu zaciskam oczy
znowu nie mogę oddychać
znowu pochylam się nad kiblem

znowu osuwam sie po drzwiach w łazience
uderzam głową o ścianę
by na chwile sie otrząsnąć

i znowu zastanawiam się
ile jeszcze tak pociągnę

(za)kochanieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz