* piszę to 11.11 wczorajszy kac lekko nie pomagał przy robieniu czegokolwiek zresztą dzisiaj jest nie lepiej
piątek
wielka niespodzianka
do tej pory myślałam
że możliwa tylko w filmachpo powrocie z korepetycji
pięć dziewczyn w moim domu
prezenty i tort
chwile wzruszeń i śmiechpóźniej spacerek na starówkę
pół paczki spalonych papierosów
leżenie na przystanku
autobus i
kupienie butelekspotkanie grupki chłopaków
wielkie sto lat
przejazd do domu jednej z naszłożenie znowu życzeń
wypicie piw
tańcespacer we mgle
zejście pod wiadukt
i początek łamania wszelkich
moich zasadspalenie kilku skrętów
trawka rzucona na tory pod namiminusowa temperatura
znowu chłopcy
znowu życzeniadroga powrotna
wypicie butelki
nie wiem czego
40 procentowegoominięcie dźwigu
też nie wiem skąd on się wziął
dotarcie z powrotem do jej domualkohol
tak mogę to opisaćwódka
shoty
piwo
prawda czy wyzwanietańce
zawroty głowy
palenie papierosów kiedy
cały świat się kręcił
rozsypanie ichrozbijanie się po ścianach
dobrze że jedna z nas
postanowiła mało pić
dziękuję 'ciociu'wino
wyrywanie sobie go z rąk do rąk
tarzanie się po dywaniewyjście na ogródek
chyba wpadłam lekko w te róże
bo mam podrapaną dłońpowrót do pokoi
coś się w tedy pewnie działosnapy
filmiki
zdjęcia
nie dadzą zapomniećchociaż nie chce pamiętać
z iloma z nich się
przelizałama obiecałam sobie
że będę się tylko całowaćpołożenie się na łóżku
świąt wokół się kręcił
my trzy w tym pokoju
one dwie w drugimwtulona w jej bok
znowu wylądowałam przy niej
albo na niej
jak w wakacje
wtedy kiedy mnie upiłaświem że było mi bardzo
wygodnieszkoda że musiałam
wyjśćopowieść tak mniej więcej
zostanie ze mną na długoniektóre rzeczy pamiętam
inne powiedziała nam
ta ktora nie piła
przynajmniej nie dużobo umówmy się
***** * *****
to temat którego nie pamiętam
i pamiętać nie chce16 urodziny
i kac jakiego jeszcze nie miałamdziękuję dziewczyny
za taką niespodziankę
o której nie śniłamlekko sponiewierana
wasza jubilatka
CZYTASZ
(za)kochanie
Roman d'amourmożna powiedzieć swego rodzaju pamiętnik pisany przez lata *wszystko co tu jest wydarzyło się naprawdę (z perspektywy czasu myślę, że powinnam poprawić większość rozdziałów ale cóż, może lepiej zostawić to tak jak było napisane - naprawdę i w emocja...