Kate ucieka z domu po tym Jak po raz setny zostaje brutalnie podbita przez swojego brata i jego kumpli
Co z tego wyniknie gdy wróci? Chcecie się dowiedzieć to zapraszam
- już wstaję - burknęłam nie chętnie ale wstałam . - gdzie jest Martina? - pytam spoglądam na Luke i wtedy zauważam u niego moją córeczkę
Podchodzę do malutkiej po czym całuje ją w główkę
- idź się wykąpać i zejdź na dół - mówi na co kiwam głowa i idę w stronę łazienki
- w porządku - mówię
- po czekamy na dole jak coś - wychodzi zamykając za sobą drzwi.
Gdy znajduje się już w łazience rozbieram się do naga po czym wchodzę do prysznica . puszczam ciepłą wodę która otula moje ciało .
Po wymydleniu się zaczęłam spłukiwać. Z siebie pianę
Po wykazaniu się ubrałam się w rzeczy które miała w łazience
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zeszłam na dół gdzie zastałam Wszystkich w kuchni
- cześć wam - witam się i pod chodzę do Luke i zabieram mu Tini
- idę do sklepu ktoś ze mną - pytam
- ja pójdę miałem zakupy zrobić - mówi Calum po czym wstaje a za nim Mike
- też pójdę - uśmiecham się do niech
Po dziesięciu minutach gotowi wychodziły z domu i kierujemy się do sklepu
Po dotarciu do sklepu Calum wziął koszyk Mike wziął jeszcze jeden nie wiem po co im tyle ale Ok.
A ja poszlak z wózkiem na przód
- chłopcy jedni po produkty spożywcze a drudzy dla maleństwa pampersy i nie tylko - po skończonym wypowiedzeniu tych słów chłopcu zaczęli się kłócić kto gdzie pójdzie
- to chodźmy wszyscy - mówię
- jupiiiiii - okrzyknęli na cały sklep i poszli
Juz ich nie widziałam szłam w ich kierunku
- i co cos brakuje - pytają się chłopscy pokazując mi do Tini produkty dla higieny i nie tylko
- jest za dużo ale przyda się teraz czas na zakupy do jedzenia
- hej skarby - słyszę męski glos spogląda w tamtą stronę i widzę Luke z chłopakami
- od cześć coś się stało ze opuściłeś ZOO ?
- ha ha bardzo śmieszne aż z sikałem się ze śmiechu - sarkazm czuć na kilometr - skarbie nie zadzieraj ze mną - wybucham śmiechem nie wierze w niego
- dobra co tu robicie ?
- dzisiaj skarbie ja i ty wychodzimy a nasza malutka córeczka idzie z chłopakami do ZOO
- nie wróciłeś z stamtąd ? - pytam na co ten tylko mnie przytula i całuje w czoło