Bad Sister

część 18

two years later

Dwa dni temu minęły dwa latka mojej księżniczki . Jak codziennie   z  moją ekipą   odwiedzamy  jej grób,  który po naszej przyprowadźcie do Los Angeles   został przetransportowany  po  nie całych dwóch tygodniach , w miejsce mojego zamieszkania mam bardzo blisko   cmentarza   nie to co  w poprzednim miejscu zamieszkania 

- proszę  kochanie to dla ciebie   -  powiedziałam i położyłam na grób   dużego misia  ..  grób jest bardzo oświetlony  jest tak zadbany   że ani kurzu nie widać

No może przesadzam  ale  bardzo dbam o niego  bardziej niż o siebie  kiedyś    koleś który  sprząta na cmentarzu  powiedział mi że  nigdy takiego czegoś nie widział  i że  bardzo mu się podoba moje zachowanie .. ale jest jeden szczegół .. za dużo jest wszystkiego

Jak mu powiedziałam że dla córki zrobię wszystko   wydam ostatni grosz oddam  ostatnia skibke by się najadła    to  biedak się wzruszył 

W około  grobu mojej córeczki  jest biały płotek który pięknie wygląda , samotna łza wyleciała z moich oczu   .. i zleciała na zdjęcie  mojej księżniczki   które trzymam w rękach   jedno jest przyklejone do  grobu drugie  to w ramce 

- kochanie nie płacz    jest tam z dziadkami  i  teraz patrzą na ciebie   są z  ciebie dumni - mówi Alan

- masz rację  jest tam szczęśliwa   kiedyś na pewno się z nią spotkam  ale nie mogę sobie  wybić  z głowy     jak ....  Mogłam do tego pozwolić moja wina ...- wybuchłam płaczem

- nie !!-  krzyczy wstaje i staje obok mnie -  To nie twoja wina   .. nie mogłaś się stresować  ale  to wina tej szmaty co     to zrobiła   ....rozumiesz nie jesteś winna . Widzę  codziennie   jak za nią tęsknisz  .. dwa lata  Lisa dwa lata  ani razu nie przestałaś  płakać kochasz ją ona ciebie też kocha  patrzy na ciebie z góry  i tylko chcę byś była szczęśliwa   ona wie że się spotkacie  kiedyś   a teraz żyj chwilą kochanie ...  Ja też jestem załamany że straciłaś   najpiękniejszą  dziewczynkę na świecie  do tej pory  nie daruję  sobie ze mnie przy tobie nie było  gdy to się stało  - klęknął i chwycił mnie za kolano - spójrz na mnie - mówi ciszej   spoglądam na niego  na co  podnosi rękę o  ociera moje łzy   - jesteś silną kobietą Lisa nigdy takiej nie widziałem,  takiej jak ty . - dodaje  z  łzami w oczach 

- ty też nie płacz  .. ogarnij się i idziemy bo muszę iść do psychologa  -  mówię 

- nie ... Przez dwa lata dawałaś sobie radę  on będzie z  ciebie kasę zrzerał   - mówi i  głaszcze moje włosy  ,  pocałowałam zdjęcie  i
Odkładam zdjęcie    w ramce  na grób i  zamykam drzwiczki  od     przeźroczystego pudełeczka .

Uśmiechnęłam się   i stanęłam na przeciwko grobu

- kocham cię księżniczko  nie zapominaj tego na zawsze     do zobaczenia  -   Głaskam  jej grób i odchodzę

- jest akcja  - odzywa się Zack

- jaka  ?  - pytam  spojrzałam na niego 

- Marco Evans  syn byłego właściciela burdelu w którym zabiłaś  Tiffany Broke  został porwany  i  żądają  okupu ojciec syna nie miał gdzie się zgłosić  dlaczego ? Dlatego że psiarnia boi się gangów

- załatw najszybszy lot ....- mówię  A i jeszcze jedno ... Będziemy tam tydzień i grób ma być czysty   ma byś sprzątaczka . Ma kupować codziennie  to co ja zawsze kupowałam  bez  żadnego ale - dodaje 

- jesteś wspaniałą mamą też chciał bym taka mieć - mówi Dylan

- dziękuję   jesteście kochani - uśmiecham się