Przyznam szczerze, że ciekawiło mnie kim na prawdę jest Blaine bo niby taki słodki chłopaczek, a tak na prawdę to jakiś taki tajemniczy się wydaje. Prawie rozgryzłam kim jest Cullen, więc rozgryzę też i jego...
Dzisiaj w akademii był jakiś dziwny spokój, nie wiem co było tym spowodowane, ale spokój jest lepszy niż by miało się coś dziać np. Latały by jakieś demony, albo co innego
- I jak było wczoraj na spotkaniu z uroczym Blaine 'm?- Zapytała Sabrina siadając obok mnie przy stole
- Uroczym? Sabrina co Ty gadasz?- Zapytałam zaskoczona
- A nie jest uroczy?
- Gdyby tak Nick usłyszał co Ty gadasz to by się obraził
- Właśnie słyszałem- Powiedział siadając na przeciwko Sabriny- I szczerze mówiąc mi się to nie podoba- Przyznał
- Oj daj spokój, przecież wiesz, że ja jestem z Tobą i tylko z Tobą
- Mam nadzieję bo jak dowiem się, że ten nowy podrywa mi dziewczynę to wyrwę mu serduszko
- No wiesz co?
- Hej
Jak na zawołanie podszedł do naszego stolika Blaine
- Można się dosiąść?-Zapytał
- Jasne, siadaj- Wskazałam na miejsce na przeciwko mnie- Jak tam? Podoba Ci się w akademii czy nie bardzo?- Zapytałam ciekawa
- Podoba, jest lepiej niż w poprzedniej szkole- Stwierdził
- W poprzedniej szkole Ci dokuczali?- Zapytała Sabrina
- Sabrina- Uprzedziłam ją
- Co?
- Przepraszam Cię, Sabrina zapomniała, że to nie nasza sprawa
- Nic się nie stało- Zaśmiał się- A Sabrina ma rację, można powiedzieć, że nie byłem zbyt lubiany. A ponieważ tata zasiada w radzie, a mama prowadzi coś na wzór kawiarni dla magicznych to przeprowadziliśmy się do Portland i skorzystałem z okazji i przeniosłem się do akademii Sztuk Magicznych- Wyjaśnił nam
- Twój tata zasiada w radzie?- Zdziwił się Nick
- Tak, jest głównym prezesem
- Super
Coś mi w nim nie pasowało, jak mówił o swoich rodzicach wyraźnie się spinał i uciekał wzrokiem gdzie indziej...
- A ile Ty w ogóle masz lat?- Zapytałam
- We wrześniu skończę 22
- To jesteś ode mnie starszy o rok
- A Ty ile masz?
- 20
- Co robicie wieczorem?
- A co?
- Bo idziemy z Nickiem do klubu na drinka i może chcecie pójść z nami? Blaine?
- Chętnie, jeśli tylko Claire też będzie- Spojrzał na mnie
- Przepraszam, ale niestety nie mogę. Umówiłam się z Carlislem na następne zajęcia
- A nie możesz ich przełożyć na inny dzień? Rzadko wychodźmy gdzieś razem, a Blaine jest nowy i miałby okazję pójść z nami do klubu
- Niestety nie mogę tego przełożyć bo dzisiaj Carlisle nie ma dyżuru z szpitalu i ma wolne więc zgodził się dzisiaj na spotkanie- Wyjaśniłam im- A teraz wybaczcie bo na 15:00 mam się stawić u nich i muszę iść- Wstałam, wzięłam torbę i poszłam
CZYTASZ
Life Forever
Science FictionClaire to 20-letnia niezwykła dziewczyna, która dawno temu została sierotą. Na co dzień uczy się w szkole dla magicznych, a w wolnych dniach uczęszcza na wykłady z medycyny. Jednak na jednym z takich wykładów jej dotychczasowe życie może zostać zbur...