Life Forever#8

709 30 2
                                    

- No, ale co właściwie się stało?- Zapytała mnie Sabrina idąc ze mną korytarzem

- Pojawiłam się u nich pod domem, udałam zdziwioną, że ktoś im powybijał szyby w samochodzie, a Cullen zapytał mnie po co tak na prawdę przyszłam

- No, a Ty co?

- Że przyszłam pochwalić się, że uwaliłam łacinę

- Co!?- Spojrzała na mnie pytająco- Nie...

- Owszem, uwaliłam łacinę, a jak nie zaliczę to mnie nie przepuszczą na następny semestr- Wyjaśniłam jej

- Cholera...

- No

- Pomóc Ci jakoś? Albo mogę poprosić Nicka, żeby dał Ci korepetycje

- Nie, dziękuję- Grzecznie odmówiłam i zastanowiłam się chwilę- Właściwie to ja chyba mam już nauczyciela

- Tak? A kogo?- Zapytała zaciekawiona

- Otóż Cullen zaproponował mi pomoc w nauce, oczywiście na początku odmówiłam bo stwierdziłam, że to trochę głupie, ale teraz to już sama nie wiem. Bo łacina to akurat niezbyt mi podchodzi- Przyznałam

- I co i on miałby Ci pomagać?

- No tak powiedział

- A Ty mu uwierzyłaś?

- Sama nie wiem co o tym myśleć, ja nawet nie wiem co myśleć o tym wszystkim czego dowiedziałam się od niego, ale jeśli chodź trochę jest w stanie mi pomóc to

- Czy Ty przypadkiem na niego nie lecisz?- Zapytała mnie Blackheart

Ja zrobiłam zszokowana oczy

- Czy Ciebie do reszty pogięło? Mówiłam Ci już coś na ten temat

- Mówiłaś, ale nie wiem co Ty myślisz, a słyszałaś, że do akademii przychodzi jakiś nowy chłopak

- Serio?- Zapytałam z kpiną

- Podobno jest synem jednej z najbardziej znanej pary czarowników na świecie

- Szycha jakaś normalnie

- Tak mówili, zaczyna od poniedziałku

- Ja się dziwię, że jego rodzice go tu zapisali

- Czemu?

- Bo ta akademia to jedna z najbardziej pokręconych akademii magii w świecie, co chwilę dzieją się tu różne dziwne rzeczy- Stwierdziłam

- Trochę w tym racji jest, jednak zobaczymy w poniedziałek kim on jest, może to jakiś typowy bad boy, albo kolejny grzeczny chłopczyk

- Taaa

Poszłyśmy na zajęcia z okultyzmu które prowadził Prof Machen...

- Zapiszcie sobie teraz: Pentagram jest potężnym symbolem ochronnym i oznaczającym równowagę. Każde z jego ramion oznacza jeden z pięciu pierwiastków: Ogień, wodę, powietrze, ziemię i jednoczący pierwiastek ducha. Można go także łączyć z chińskimi żywiołami: ziemią, metalem, wodą, drewnem i ogniem. Na stronie macie rysunek na którym jest pentagram i pięć pierwiastków.

Zajęcia się skończyły, a my poszłyśmy coś zjeść

- Co robisz po zajęciach?- Zapytała mnie Sabrina

- Jeszcze nie wiem, ale prawdopodobnie mam korepetycje u Cullena

- Serio?

- Jakoś muszę zdać tą łacinę, bo inaczej nie przepuszczą mnie na kolejny semestr- Stwierdziłam

Life ForeverOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz