Pov George
Obudziłem się oczywiście za późno ustawiłem sobie budzik na dziewiątą by na spokojnie się wyrobić ale no co budzik przespałem i było już po dziesiątej zwlokłem się z łóżka umyłem twarz i zęby i wtedy dotarło do mnie że jeszcze dzisiaj będę już u claya i w końcu go zobaczę.Wtedy już chętniej zeszłem na dół do kuchni zjadłem szybko kanapki.Potem sprawdzianem jeszcze czy nic nie zapomniał em i zadzwoniłem po taksówkę na lotnisko.Która ten się spóżniła co za dzień.
Pov Dream
Dzisiaj miałem pierwszy raz na żywo zobaczyć Georgiego byłem tak podekscytowany że nawet nie mogłem nic zjeść bo bolał mnie brzuch.Nie mogłem o nim przestać myśleć a może po prostu nie chciałem o nim przestać myśleć.Tego nie wiem ale wiem jedno chce żeby był tu ze mną.No ale dobra trzeba się czymś zająć no ale czym wiem dobra może odpale strima pogadałem chwile z widzami i pograłem w bedy z sapnapem.Ale oczywiście jaki było pierwsze pytanie sapnapa :"Jesteś już Georgiem ?" oczywiście było to zdanie dwuznaczne ale każdy wie o jaki sens chodziło Sapnapowi.Najbardziej wkurzyło mnie to że zadał to pytanie przy milionie osób teraz już wszyscy będą wiedzieli że Georgi jest albo będzie u mnie.George mnie zamorduje.No dobra sprubuje mu to jakoś wytłumaczyć żeby zabił Sapnapa a nie mnie no ale jak już zadał to pytanie to musiałem na nie odpowiedzieć.Powiedziałem po chwili nie pewnie: "N...ie".Cały czat oszalał: "jak to George jest u ciebie ?" no co Sapnap wpakował mnie w gówno uznałem że najlepiej będzie jak zakończeniu już tego strima a ludziom się to później jakoś wytłumaczy.Po pożegnaniu się od razu krzyknolem na Sapnapa:
Rozmowa Sapnapa i Dreama:
-Czy ciebie poj3bało ?!-
-Tak i to nie od dziś-odpowiedział dumny z siebie.
-Widać.Jak mogłeś powiedzieć że George będzie u mnie ?-powie działem już trochę ciszej ale dalej wkurzony
-No co i tak prędzej czy później by się dowiedzieli-powiedział nie wzruszony.
-A może by się nie dowiedzieli ?-
-Przesadzasz ewidentnie-
-Ja przesadzam to ty będziesz się tłumaczył dlaczego cały internet wie że jest u mnie!-Znowu krzyknołem.
-Okej olej ale przecież i tak nie znają twojego miejsca zamieszkania to o co ci chodzi ?- zapytał dalej tym swoim głupkowatym głosem
-Ale jednak cały internet będzie o tym mówić-
-Dobra dobra ja muszę już lecieć dobrze się tam bawcie z Georgem-
-A idź do ch7ja- powiedziałem mu na pożegnanie.Może dzisiaj wystawie jeszcze jeden rozdział.
Ten rozdział ma 399 słów.
CZYTASZ
•Obydwoje się Kochają...ale czy to wystarczy ?•DNF <3
RomanceDwóch chłopaków.Poznali się przez minecrafta.Oboje coś do siebie czują.Ale każdy boi się tego powiedzieć.Czy ta kistoria zakończy się dla nich Happy Endem dowiecie się tego czytając tą książke. Jest to moja pierwsza książka więc przepraszam za nonse...