Wakacje za granicą

509 14 17
                                    

  

Pov George

Pewnego późnego popołudnia dosyć mi się nudziło więc uznałem że wejdę na serwer minecraftowy(nie wiem jak to się odmienia) Był na nim Sapnap i Dream po niecałych dwóch godzinach grania Sapnap wyszedł z kanału zostałem tylko ja i dream wyłączyliśmy minecrafta i w sumie jak zawsze zaczęliśmy rozmawiać gadaliśmy o wszystkim i o niczym gdy nagle przyszedł mi do głowy głupi pomysł w sumie sam nie wiem czemu go powiedziałem
-Clay a może mógł bym u ciebie spędzić wakacje oczywiście jeśli nie masz nic do roboty-powiedziałem
- Nie nic nie robię więc przyjeżdżaj kiedy chcesz-odpowiedział
No nic wpakowałem się w gówno jak zwykle przez swoją głupotę ja gdy nawet słyszę jego głos to jest mi słabo a jak go zobaczę to nie wiem no dobra jakoś się przeżyje
-Halo George jesteś tam ?!- zapytał dream
-Tak jestem ale muszę już kończyć-
Pożegnaliśmy się oczywiście nie mogło  być bez głupiego tekstu Claya "pa szłoneczko" zirytowałem się ale przy tym zrobiłem się cały czerwony nigdy nie wiedziałem czy muwi to dla żartów czy no sami wiecie o co chodzi.

Pov Dream

Byłem uradowany w końcu zobaczę Georga na żywo a nie przez kamerkę tak naprawdę to bardzo go lubiłem tak chyba nawet za bardzo jak na przyjaciela niby go kochałem jako przyjaciela ale nie dokońca czy ja się w nim zakochałem nie wiem bo wcześniej miałem same dziewczyny a to chyba od tak się nie zmienia ale uznałem że na razie nie będę sobie zaprzatał głowy zobaczymy jak przyjedzie.Zeszłem do kuchni by zrobić sobie cos do jedzenia nie chciało mi się robić wielce czego więc wrzuciłem tylko tosty lecz bardzo zachciało mi się iść do łazienki uznałem że chyba się nie spala jak szybko wrócę po dwóch minutach byłem z powrotem ale oczywiście tosty się już spaliły.

Sorki że taki krótki ale jeszcze się ucze pisać książki a poza tym musiałam odrobić lekcję
Rozdział ma 316 słów

•Obydwoje się Kochają...ale czy to wystarczy ?•DNF <3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz