(Tiktok trend sorry XD)
Poprzednio:
— Oni tak serio? Chodź młoda — złapał jej nadgarstek i zaciągnął do wyjścia z pokoju. Zszedł z nią po schodach i pokazał ręka kobietę przy Thomasie.
Lisa stała jak wryta i czuła jak jej server bije szybciej. Nie odwracała wzroku od blondynki i poczuła jak jej nogi się uginają.— M-mamo?... — poczuła łzy w oczach i upuściła różdżkę ze swojej ręki.
— Namieszałeś tato — Ethan popchnął Lise w kierunku swojej matki i uśmiechnął pod nosem zdając sobie sprawę ze zrujnowania kłamstw Williama.
— Lisa? — zapytała zdziwiona kobieta puszczając rękę mężczyzny.
— Mamo! — dziewczyna podbiegła do matki i mocno ją przytuliła nie pozwalając się odepchnąć.
— Ethan, dlaczego jej powiedziałeś? — zapytał kręcąc głową rozczarowany.
— Szkoda mi jej było, kłamstwa ojca dziwnie na nią wpływają — przyznał i oparł się o ścianę.
— Mhm — Thomas mruknął pod nosem.
— Lisa? — wszedł do pokoju — Co ty tu robisz. Miałaś być w Malfoy Manor — patrzył karcąco na córkę.
— Musiałam na chwile zostać — dalej obejmowała kobietę.
— Lisa — odsunęła ją od siebie — myśle, że jesteś już wystarczająco duża, bym ci to powiedziała — położyła niechętnie dłoń na ramieniu dziewczyny.
— Mamo?... — błądziła wzrokiem po jej twarzy.
— Powiedz jej Melissa, powinna znać prawdę — czarnowłosy odwrócił wzrok i spojrzał na Williama.
— Przepraszam — powiedział cicho w stronę swojej córki.
— Ty żyjesz — nie wierzyła, że stoi przed nią — mogę cię dotknąć — dotknęła jej dłoni — nie rozumiem... — przetarła oczy czując w nich więcej łez.
— Stwierdziliśmy z tatą, iż tak będzie lepiej — puściła jej ramie — tylko nie rób scen, jesteś prawie dorosła — spojrzała na nią z góry.
— A-ale... — nie poznawała jej.
— Mamo — zdziwił się, że traktuje ją tak ostro, dla niego była zawsze miła i opiekuńcza. Spojrzał na zdezorientowaną dziewczynę.
— Mam nadzieje, że zrozumiesz — odwróciła się od niej.
— Nie — powiedziała stanowczo i rozejrzała się. Na jej szczęście Voldemort opuścił już ich dom.
— Co powiedziałaś? — odwróciła do niej głowę.
— Nie zrozumiem — powtórzyła.
— To nie takie trudne — zirytowała się zachowaniem córki.
Ethan spojrzał na ojca po czym na swojego ojczyma. Oboje nie wiedzieli, jak zachować się w tej sytuacji i tylko przyglądali się z daleka. Chłopak wywrócił oczami i czekał na rozwój wydarzeń. Lisa była jego siostrą, ale tylko w teorii. Tak naprawdę praktycznie jej nie znał.
CZYTASZ
Zapomniana ślizgońska miłość | Ślizgońska Dylogia II
RomansByliśmy kochankami Byliśmy wrogami Byliśmy po prostu przeciwieństwem siebie Nienawidzę cię, a bardziej mojego serca za to, że cię wybrało. Druga cześć OŚM - „Odrzucona ślizgońska miło...