Ostatnio zauważyłam, że na OŚM i ZŚM spadła fala hejtu. Ja na wstępie zaznaczyłam, że to moja pierwsza książka i pisanie niektórych komentarzy jest... przesadą? Jako sama autorka widzę poprawę co rozdział i miałam wrażenie, że akcja jest ciekawa, a nie jak to napisało kilka osób „nudna jak cholera". Wszystko się rozwija z biegiem czasu, a relacja Draco i Leviego? No cóż, ci co czytali wiedzą czemu była od początku tak szybka i dobra. Powiem szczerze. Zabolało, bo włożyłam w te książkę dużo czasu, emocji, pomysłów, nerwów czy poprawek. Mimo wszystko proszę jeżeli wam się nie podoba to napiszcie jakąś konstruktywną krytykę, a nie coś co może urazić twórcę. Usprawiedliwianie się słowami „to tylko moja opinia", jest nie na miejscu w szczególności, gdy wyzywa się coś nad czym ktoś pracował spory okres czasu.
~ Julia.
CZYTASZ
Zapomniana ślizgońska miłość | Ślizgońska Dylogia II
RomantizmByliśmy kochankami Byliśmy wrogami Byliśmy po prostu przeciwieństwem siebie Nienawidzę cię, a bardziej mojego serca za to, że cię wybrało. Druga cześć OŚM - „Odrzucona ślizgońska miło...