Meeting mafia without knowing he's mafia - final

456 31 1
                                    

Leżałaś w łóżku, a obok ciebie śpiący Jungkook. Obudziłaś się dość wcześnie i za żadne skarby nie chciałaś wychodzić z łóżka. Patrzyłaś na chłopaka spokojną twarz, podziwiając ją. Twoja dłoń delikatnie gładziła nagi tors chłopaka, a ty zaczęłaś wspominać poprzedni wieczór. Uśmiechnęłaś się, poprawiając głowę na chłopaka ramieniu.
Usłyszałaś mruknięcie chłopaka, a on sam przewrócił się na bok, łapiąc cię w tali i przyciągając do siebie tak, że twoje piersi były ściśnięte o jego klatkę piersiową.

- Dzień dobry. - usłyszałaś ochrypły głos chłopaka. Spojrzałaś w górę.

- Dzień dobry. - odpowiedziałaś z uśmiechem.

- Długo nie śpisz? - zapytał znów zamykając oczy i kładąc głowę na twojej.

- Może z godzinkę. Nie chciało mi się wstawać. - powiedziałaś całując chłopaka w tors. Usłyszałaś jak chichoczę.

- Kocham cię, wiesz? - powiedział cicho, a ty zamarłaś.

- Huh? - zapytałaś zdziwiona. Chłopak odsunął się od ciebie i spojrzał na ciebie.

- Kocham cię, panienko Lee. - powiedział głośniej, patrząc ci prosto w oczy.

- Naprawdę? - zapytałaś z szeroko otwartymi oczami.

- Naprawdę. - powiedział z uśmiechem. - A ty... - przerwałaś mu.

- Od czasów szkolny. - powiedziałaś z uśmiechem.

- Chciałabyś nosić moje nazwisko? Być moją królową? - zapytał poważnym tonem.

- Czy ty się właśnie oświadczasz? - zapytałaś zdezorientowana.

- Skoro tak uważasz. - zaśmiał się. - To jak będzie? - zapytał, a ty przez chwilę nie wiedziałaś, co powinnaś odpowiedzieć. Czy chciałaś? Jasne, że tak! Czy się bałaś? Jeszcze jak!

- A będę mogła przygarnąć psa? - zapytałaś robiąc duże, dziecięce oczy.

- Ile tylko chcesz. - odpowiedział.

- Myślę, że mogę się zgodzić. - powiedziałaś, a chłopak szybko pocałował cię. - Trzeba wstać. - powiedziałaś cicho, gdy wtuliłaś się w chłopaka.

- Wspólny prysznic? - zaproponował chłopak.

- Wolę kąpiel.

- Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem. - powiedział chłopak i podniósł się z łóżka. Postanowiłaś zrobić to samo, ale coś ci w tym przeszkodziło.

- Jungkook? - zawołałaś chłopaka, który zdążył zniknąć w łazience.

- O co chodzi? - zapytał podchodząc do ciebie.

- Nie mogę wstać. - powiedziałaś zażenowana, a na chłopaka twarzy pojawił się głupkowaty uśmiech. - To nie jest śmieszne. - powiedziałaś poważnym tonem.

- Oczywiście, że nie. - powiedział i wziął cię na ręce.

- Nienawidzę cię. - powiedziałaś.

- Przyzwyczaj się. To nie będzie ostatni raz. - powiedział i cmoknął cię w czoło.

Zakochałaś się w mafii to teraz masz...

one shots/ Imagine // Jeon Jungkook (2021)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz