dziesięć; the sacrifice

1.6K 88 4
                                    

𝐇𝐔𝐌𝐀𝐍𝐈𝐓𝐘
▬▬▬ ofiara

𝐇𝐔𝐌𝐀𝐍𝐈𝐓𝐘 ▬▬▬ ofiara

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬

KAMIEŃ KSIĘŻYCOWY BYŁ JEDYNĄ RZECZĄ, KTÓREJ POTRZEBOWALI, BY POWSTRZYMAĆ OFIARĘ. Damon i Stefan skierowali się do grobowca pod kościołem, gdzie obecnie znajdowała się Katherine. Pierce miała kamień księżycowy w swoim posiadaniu i wiedziała, że potrzebują go, więc chciała zawrzeć umowę. W zamian za swoją wolność oddała by im kamień i zniknęła z Mystic Falls na zawsze.

Po tym jak Damon i Stefan skończyli wyjaśniać żądania Katherine Riley i Elenie, które stały w kuchni u Gilbertów, brunetka głośno westchnęła. - Chyba jej nie wierzycie, prawda?

- Oczywiście, że nie - odpowiedział natychmiast Damon, przerzucając pomarańczą z jednej dłoni do drugiej. - Chcemy tylko kamień księżycowy.

Stefan skinął głową w zgodzie z bratem. - Według przyjaciela Rose, Slatera, jest sposób, aby zniszczyć zaklęcie, które Klaus chce złamać.

- Nie ma zaklęcia. Żadnych ofiar z sobowtórów. Argo żyjesz - Damon uśmiechnął się, podczas gdy Riley z irytacją chwyciła jego pomarańczę i włożyła z powrotem do miski z owocami.

Elena zmarszczyła brwi i oparła się o drzwi. - Jak to zniszczyć?

- Musisz uwolnić zaklęcie z kamienia księżycowego - wyjaśnia truskawkowo włosa czarownica w najbardziej uproszczony sposób, w jaki potrafiła, by Elena ją zrozumiała. - Bonnie i ja zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby nie doszło do złożenia ofiary.

- Katherine ma kamień księżycowy - Elena prychnęła z niedowierzaniem. - Ona nam go nie da.

- Dostaniemy go od niej - powiedział Stefan swojej dziewczynie, której oczy rozszerzyły się ze strachu.

- Chciał powiedzieć, że jeśli będzie trzeba, to wyrwiemy go z jej zimnej, martwej ręki.

- Bonnie i Riley muszą tylko znaleźć sposób na zdjęcie pieczęci na tyle długo, byśmy mogli wejść, zdobyć kamień księżycowy i wyjść na czas, by mogły nałożyć blokadę ponownie.

- Wow - ciężkie westchnięcie wydostało się z ust Eleny. - To znaczy, brzmicie jakbyście mieli już wszystko zaplanowane.

- Yep. Jesteśmy najlepsi - Damon podniósł rękę w stronę Riley, która przybiła mu piątkę, a z jej ust wydostał się chichot.

- Poza jedną rzeczą - nagła odpowiedź Eleny sprawiła, że śmiech i żarty ustały. - Nie chcę żebyście to robili.

Oczy Riley rozszerzyły się, gdy wymieniła zdezorientowane spojrzenia z dwoma wampirami. Następnie, zerknęła z powrotem na swoją najlepszą przyjaciółkę. - Co? Elena, nie bądź głupia. Nie mamy wyboru.

humanity, damon salvatore [1] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz