trzynaście; all my children

896 58 2
                                    

𝐇𝐔𝐌𝐀𝐍𝐈𝐓𝐘 ▬▬▬
wszystkie moje dzieci

𝐇𝐔𝐌𝐀𝐍𝐈𝐓𝐘 ▬▬▬wszystkie moje dzieci

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬

OCZY RILEY OTWORZYŁY SIĘ, GDY ŚWIATŁO SŁONECZNE ZACZĘŁO WPADAĆ DO SYPIALNI PRZEZ DUŻE OKNA. Truskawkowa blondynka naciągnęła koc na swoje ciało i przewróciła się z zamiarem powrotu do snu, jednak zamiast tego zobaczyła Damona. Leżał zupełnie nagi z jedną ręką opartą pod głową, podczas gdy jego oczy wpatrywały się w nią.

— W czym mogę ci pomóc, Damon? — Riley mruknęła cicho, jej oczy zamknęły się, podczas gdy wampir niezręcznie przeczyścił gardło.

— O czym ty mówisz? — Salvatore natychmiast odpowiedział.

— Gapisz się — wiedźma zaśmiała się cicho. W końcu pozwoliła sobie otworzyć oczy i przewróciła się na bok, kładąc się na jego klatce piersiowej i patrząc na niego z góry. —  Czy ty i ja będziemy musieli wrócić do czasów, kiedy myślałam, że jesteś tylko prześladowcą?

— Moglibyśmy. Ale to oznaczałoby również cofnięcie się do czasów zanim ty i ja spaliśmy razem — Damon odparł z ostrym spojrzeniem w głosie. Patrzył, jak oblizuje wewnętrzną stronę wargi i uśmiechnął się, wiedząc, że ma przewagę. — Ale, hej, jeśli to jest coś, co chcesz, mogę...

— Okey! Wyraziłeś swoją opinię. Nie ma potrzeby, aby to kontynuować — Riley przewróciła oczami.

— Nie, nie. To jest absolutnie w porządku. Chętnie dostosuję się do twoich potrzeb, Riles. Nic się nie stało — Damon zachichotał cicho i próbował się przewrócić, ale Riley chwyciła go za ramiona i objęła.

— Nienawidzę cię — wiedźma zwęziła oczy w jego stronę.

Na ustach Damona pojawił się uśmiech, gdy podniósł rękę do jej policzka i delikatnie wsunął jej kosmyk włosów za ucho. — Nienawiść to takie brzydkie słowo dla kogoś tak pięknego.

Sz — Riley delikatnie złożyła pocałunek na jego ustach, zanim zeskoczyła z łóżka i skierowała się do komody. — Wczoraj wieczorem dostałam SMS-a od Eleny. Ma wątpliwości co do tego całego łączenia Pierwotnych razem.

— Co? — Damon zadrwił. — Dlaczego?

— Powiedziała, że nie wszyscy z nich zasługują na śmierć...zakładam, że chodziło jej o Elijah — Riley zauważyła jak Damon przewraca oczami i uniosła brew w jego stronę, jednocześnie ściągając koszulę przez głowę. — O co chodzi z tym spojrzeniem?

— Elijah jest tak samo zły jak oni wszyscy. Poza tym, jest trochę za późno, żeby Elena miała wątpliwości. Są połączeni.

humanity, damon salvatore [1] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz